ma za sobą najtrudniejszy mecz, odkąd powrócił do rozgrywek po kontuzji mięśni brzucha. W półfinale turnieju ATP w Rio de Janeiro Hiszpan przegrał pierwszego seta z , ale po upływie dwóch godzin gry zdominował chilijskiego kwalifikanta pod względem fizycznym, zdobył osiem końcowych gemów z rzędu i zwyciężył 6:7(2), 7:5, 6:0.
Warto podkreślić, że spotkanie z udziałem wicelidera rankingu w doskonały sposób sędziowała polska arbiter, Katarzyna Radwan-Cho.
Tym samym 19-latek z Murcji awansował do dziesiątego w karierze finału w głównym cyklu. Jeśli wygra, zdobędzie ósmy tytuł, obroni trofeum z zeszłego roku w Rio Open oraz zdobędzie drugie mistrzostwo w ciągu siedmiu dni po tym, jak w minioną niedzielę zwyciężył w Buenos Aires.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni
- Jestem z siebie dumny, bo było naprawdę trudno. Jednak zachowałem pozytywne nastawienie i wykorzystałem swoje szanse. Drugi finał z rzędu to dla mnie coś wyjątkowego. Nie mogłem sobie życzyć lepszego początku roku - skomentował Hiszpan, cytowany przez atptour.com.
W finale najwyżej rozstawiony Alcaraz zmierzy się z oznaczonym numerem drugim Cameronem Norrie'em. Brytyjczyk w sobotę także rozegrał trzysetowy i ponad dwuipółgodzinny pojedynek - pokonał 6:2, 3:6, 7:6(3) Bernabe Zapatę, w decydującym secie odrabiając stratę 2:4.
Niedzielny mecz (początek o godz. 21:30 czasu polskiego) będzie szóstym spotkaniem pomiędzy Alcarazem a Norrie'em. Bilans wynosi 4-1 dla Hiszpana. Poprzednio zmierzyli się w ubiegłym tygodniu w finale w Buenos Aires i wówczas tenisista z Murcji wygrał 6:3, 7:5.
Rio Open, Rio de Janeiro (Brazylia)
ATP 500, kort ziemny, pula nagród 2,013 mln dolarów
piątek, 24 lutego
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Carlos Alcaraz (Hiszpania, 1) - Nicolas Jarry (Chile, Q) 6:7(2), 7:5, 6:0
Cameron Norrie (Wielka Brytania, 2) - Bernabe Zapata (Hiszpania) 6:2, 3:6, 7:6(3)
Pokonał legendę i wygrał drugi turniej z rzędu. Jest nowy mistrz zawodów w Dosze