"Trzycentymetrowe rozdarcie mięśnia". Dyrektor Australian Open o kontuzji Novaka Djokovicia

PAP/EPA / James Ross / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / James Ross / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković został w niedzielę triumfatorem wielkoszlemowego Australian Open 2023. Po zakończeniu turnieju sporo mówiło się o problemach zdrowotnych Serba. Szczegóły wyjawił Craig Tiley.

W niedzielę Novak Djoković po raz 10. w karierze został triumfatorem Australian Open i zrównał z Rafaelem Nadalem w liczbie wielkoszlemowych triumfów. Po trzysetowym zwycięstwie nad Stefanosem Tsitsipasem zastanawiano się, czy Serb udawał kontuzję, na którą miał narzekać szczególnie we wcześniejszych fazach turnieju. Sam lider rankingu ATP obiecał, że wkrótce odniesie się do tej sprawy.

Tymczasem w programie "SEN Sportsday" w jednej z rozgłośni radiowych w Melbourne głos zabrał Craig Tiley. Dyrektor Australian Open wyznał, że Djoković wygrał całe zawody mimo "trzycentymetrowego rozdarcia w mięśniu lewego uda".

- Wiele wyzwań związanych z Novakiem polega na tym, że otrzymuje złą reputację. Ale ostatecznie nie sądzę, aby ktokolwiek mógł kwestionować jego atletyzm. To facet, który miał trzycentymetrowe rozdarcie w udzie - wyznał Tiley.

Dyrektor Australian Open potwierdził, że widział dokumentację medyczną Djokovicia. Urazu mięśnia uda miał się nabawić już podczas pojedynku z Daniłem Miedwiediewiem w turnieju ATP 250 w Adelajdzie. - Lekarze powiedzą ci prawdę. Było wiele spekulacji na temat tego, czy to prawda, czy nie. Trudno uwierzyć, że gracze mogą zrobić to, co robią z tego rodzaju urazami. Ale Novak jest niezwykły, radzi sobie z tym niezwykle profesjonalnie.

To nie jest pierwsza taka sytuacja, gdy Djoković triumfuje w Melbourne, choć wcześniej narzekał na problemy zdrowotne. W 2021 roku Serb został zwycięzcą Australian Open, mimo iż doznał kontuzji mięśnia brzucha.

Czytaj także:
Magda Linette z życiowym sukcesem. Topnieje przewaga Igi Świątek
Hubert Hurkacz ponownie w elicie. Wielki mistrz wraca na tron

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty