25-letni Hubert Hurkacz do końca walczył o miejsce w Turnieju Mistrzów, ale na ostatniej prostej lepsi okazali się najgroźniejsi rywale. Do tego przed wrocławianinem znalazł się jeszcze Holger Rune, który sensacyjnie triumfował w paryskim Masters. To właśnie Duńczyk pełnił rolę pierwszego rezerwowego podczas ATP Finals 2022. Drugim był nasz reprezentant.
Ostatecznie żaden z rezerwowych nie otrzymał szansy na pokazanie się w fazie grupowej prestiżowych zawodów w Turynie. Obaj otrzymają więc czek na sumę 150 tys. dolarów (za obecność w stolicy Piemontu), ale nie poprawią swojego dorobku punktowego.
Dla Hurkacza to znakomita wiadomość. W poniedziałek wyprzedzi on Rune w rankingu ATP i tym samym znajdzie się w gronie 10 najlepszych tenisistów świata. Awans "Hubiego" stał się możliwy, bo 19-letni Duńczyk straci w najbliższym notowaniu światowej klasyfikacji 35 punktów za ubiegłoroczny występ w challengerze w Pau. Aktualnie ma tylko sześć punktów przewagi nad Polakiem, dlatego w poniedziałek spadnie z 10. na 11. pozycję.
ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to
Ponieważ ATP Finals to ostatnia impreza w tegorocznym głównym cyklu, Hurkacz może być pewny zakończenia sezonu 2022 w Top 10. Warto dodać, że uczyni to po raz drugi z rzędu. W poprzednim sezonie wystąpił w Turnieju Mistrzów i finalnie zwieńczył rok jako dziewiąta rakieta świata.
Miejsca poszczególnych tenisistów w Top 10 zostaną ustalone po zakończeniu ATP Finals 2022. Pewne jednak już jest, że liderem będzie Hiszpan Carlos Alcaraz (więcej tutaj).
Czytaj także:
Rafael Nadal kończy ATP Finals miłym akcentem. Nie było rewanżu za Rolanda Garrosa
Zażarty bój o dużą stawkę. Amerykański debiutant w półfinale ATP Finals