Po udanej dziennej sesji drużyna Europy straciła pierwszy punkt. Reprezentujący ich Andy Murray po wyrównanej rywalizacji musiał uznać wyższość Alexa de Minaura 7:5, 3:6, 7:10.
Premierową odsłonę od przełamania na dzień dobry rozpoczął Australijczyk. Jego rywal zniwelował stratę w szóstym gemie. Murray zdołał uchronić się przed tie-breakiem, wygrywając ostatecznie 7:5. Udało mu się wykorzystać drugą piłkę setową przy serwisie de Minaura.
Defying the laws of physics. #LaverCup | @andy_murray | @eurosport pic.twitter.com/Tg0qoj0ErB
— Laver Cup (@LaverCup) September 23, 2022
II partię ponownie lepiej rozpoczął de Minaur (3:1). Straty nie był w stanie zniwelować Brytyjczyk, który nie wykorzystał w tym secie dwóch break pointów. Australijczyk wygraną zapewnił sobie w dziewiątym gemie przy podaniu przeciwnika.
Ostatecznie o końcowym wyniku zadecydował super tie-break. W nim od początku z przodu był de Minaur. Objął on prowadzenie na początku (3:1) i nie oddał go do samego końca, wygrywając ostatecznie 10:7 i wykorzystując pierwszą piłkę meczową.
Murrayowi nie pomogły nawet rady od Rafaela Nadala i Rogera Federera. W tym spotkaniu stać go było jedynie na zwycięstwo w premierowej odsłonie.
Advice worth 42 Grand Slams. @RafaelNadal x @rogerfederer #LaverCup | @andy_murray pic.twitter.com/Mt8fXuTEY9
— Laver Cup (@LaverCup) September 23, 2022
Puchar Lavera, Londyn (Wielka Brytania)
O2 Arena, kort twardy w hali
piątek-niedziela, 23-25 września
Europa - Reszta Świata 2:1
Gra 1.: Casper Ruud - Jack Sock 6:4, 5:7, 10-7
Gra 2.: Stefanos Tsitsipas - Diego Schwartzman 6:2, 6:1
Gra 3.: Andy Murray - Alex De Minaur 7:5, 3:6, 7:10
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?