Po kontuzji i operacjach kolana Stan Wawrinka jest cieniem dawnego mistrza sprzed lat. W czwartek jednak przypomniał, jak ogromnym dysponuje potencjałem i że wciąż stać go na znaczące zwycięstwa. W II rundzie turnieju ATP w Metz Szwajcar sprawił niespodziankę i wygrał 6:4, 6:7(7), 6:3 z najwyżej rozstawionym Daniłem Miedwiediewem.
Pokonując aktualnie czwartego w rankingu ATP Miedwiediewa, Wawrinka odniósł największą wygraną od sierpnia 2019 roku, gdy w US Open pokonał wówczas prowadzącego w klasyfikacji Novaka Djokovicia. Dla 37-letniego Szwajcara to jednocześnie 22. triumf nad rywalem z Top 5.
- On jest jednym z najlepszych defensorów w rozgrywkach, więc przeciw niemu trudno jest atakować bez zastanowienia. Popełniłem kilka błędów, w końcówce tie breaka byłem sfrustrowany, ale jestem zadowolony ze swojego poziomu i ze zwycięstwa - mówił, cytowany przez atptour.com, kwalifikant Wawrinka, który w 1/4 finału zmierzy się z Mikaelem Ymerem. Szwed ograł Gregoire'a Barrere'a, gracza z eliminacji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Andrejczyk na wakacjach. Wybrała nietypowy kierunek
Z kolei ćwierćfinałowym przeciwnikiem broniącego tytułu i oznaczonego numerem drugim Huberta Hurkacza będzie Arthur Rinderknech. Francuz w czwartek zaserwował osiem asów, uzyskał dwa przełamania i wygrał 7:6(11), 6:3 z Nikołozem Basilaszwilim, turniejową "piątką".
Rozstawiony z numerem siódmym Aleksander Bublik pokonał 6:7(4), 6:4, 6:3 Emila Ruusuvuoriego. W ćwierćfinale Kazach zagra z Holgerem Rune. Oznaczony "czwórką" Duńczyk wyeliminował Benjamina Bonziego, który skreczował w drugim secie.
Do 1/4 finału awansował również Lorenzo Sonego. Włoch wykorzystał dwa z siedmiu break pointów i wygrał 7:6(2), 6:4 z Gillesem Simonem, posiadaczem dzikiej karty. Jego kolejnym rywalem będzie Sebastian Korda.
Moselle Open, Metz (Francja)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 534,5 tys. euro
czwartek, 22 września
II runda gry pojedynczej:
Holger Rune (Dania, 4) - Benjamin Bonzi (Francja) 6:4, 4:1 i krecz
Aleksander Bublik (Kazachstan, 7) - Emil Ruusuvuori (Finlandia) 6:7(4), 6:4, 6:3
Stan Wawrinka (Szwajcaria, Q) - Danił Miedwiediew (Rosja, 1) 6:4, 6:7(7), 6:3
Arthur Rinderknech (Francja) - Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 5) 7:6(11), 6:3
Lorenzo Sonego (Włochy) - Gilles Simon (Francja, WC) 7:6(2), 6:4
Mikael Ymer (Szwecja) - Gregoire Barrere (Francja, Q) 6:4, 6:3
Hurkacz przeprosił Federera. "Mam nadzieję, że kiedyś zostanie mi to wybaczone"