Notowany obecnie na 17. pozycji w rankingu ATP Reilly Opelka został najwyżej rozstawiony w drabince turnieju Atlanta Open 2022. W środę miał się zmierzyć z Ilją Iwaszką, lecz nie wyszedł na kort z powodu kontuzji biodra. Wobec powyższego przeciwnikiem Białorusina był Steve Johnson, który wcześniej odpadł w finale eliminacji. Tenisista z Mińska pokonał Amerykanina 4:6, 6:2, 6:4 i zameldował się w ćwierćfinale.
W piątek na drodze Iwaszki stanie kolejny reprezentant gospodarzy, oznaczony piątym numerem Tommy Paul. Amerykanin pewnie wygrał z Koreańczykiem Soonwoo Kwonem 6:3, 6:3. Potrzebował do tego 80 minut, w ciągu których postarał się o cztery przełamania.
Drugi mecz w turnieju wygrał również ubiegłoroczny finalista, Brandon Nakashima. Rozstawiony z "ósemką" Amerykanin miał pewne problemy z pokonaniem Australijczyka Johna Millmana. W tie-breaku premierowej odsłony musiał bronić trzech piłek setowych, zanim wykorzystał swoją drugą okazję. Potem, w drugiej partii, postarał się o jedyne w meczu przełamanie, dzięki czemu zwyciężył 7:6(8), 6:4.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski
- Uważam, że szybkość kortów bardzo pasuje do mojej gry. Lubię szybsze warunki, a przy upale wydaje się, że jest to dla mnie idealne rozwiązanie - powiedział Nakashima (cytat za atptour.com), który w Atlancie ma bilans meczów 6-1.
W piątek Nakashimę czeka poważniejszy sprawdzian. Jego przeciwnikiem będzie bowiem oznaczony "czwórką" Frances Tiafoe, z którym ma bilans 0-3 w głównym cyklu. "Big Foe" awans do ćwierćfinału wywalczył w środę, pokonując Japończyka Taro Daniela 7:5, 6:4.
Atlanta Open, Atlanta (USA)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 708,5 tys. dolarów
środa, 27 lipca
II runda gry pojedynczej:
Ilja Iwaszka - Steve Johnson (USA, LL) 4:6, 6:2, 6:4
Tommy Paul (USA, 5) - Soonwoo Kwon (Korea Południowa) 6:3, 6:3
Brandon Nakashima (USA, 8) - John Millman (Australia) 7:6(8), 6:4
Frances Tiafoe (USA, 4) - Taro Daniel (Japonia, Q) 7:5, 6:4
Czytaj także:
Martyna Kubka zadebiutowała w Warszawie. Dwa sety w meczu z Włoszką
Magda Linette nie zwalnia tempa w Pradze. Bułgarka nie miała szans
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis nowej gwiazdy Barcy. Tak się przywitał z fanami