Coraz mniej niewiadomych ws. turnieju w Warszawie

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Poznaliśmy kolejne rozstrzygnięcia ws. turnieju w Warszawie. Magdalena Fręch jest coraz bliżej występu w turnieju głównym, a jedna z Polek jest blisko otrzymania dzikiej karty.

Już w dniach 25-31 lipca odbędzie się najważniejsza w tym roku impreza tenisowa w naszym kraju - BNP Paribas Poland Open. To turniej rangi WTA 250, a na liście zgłoszeń widnieje m.in. Iga Świątek.

Wiadomo już, że z udziału w imprezie w stolicy zrezygnowała druga nasza najlepsza tenisistka - Magda Linette. Zawodniczka będzie w tym samym czasie występować w turnieju tej samej rangi w Pradze.

Coraz więcej wskazuje na to, że w drabince głównej turnieju znajdzie się także Magdalena Fręch. Polka była drugą rezerwową na liście, ale wycofała się Marta Kostiuk. Zastąpi ją Danka Kovinić. Prawdopodobne jest jednak, że jeszcze ktoś się wycofa i Fręch znajdzie się w drabince głównej turnieju.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

W kwalifikacjach mają prawo wystąpić dwie Polki: Katarzyna Kawa oraz Maja Chwalińska, które z bardzo dobrej strony zaprezentowały się w tegorocznym Wimbledonie. Według informacji polski-tenis.pl prawdopodobnie Chwalińska dostanie dziką kartę.

Pula nagród dla zawodniczek będzie wynosiła 251 750 dolarów. Zwyciężczyni otrzyma 33 200 dolarów i 280 punktów do światowego rankingu.

Czytaj więcej:
Spóźniony pościg Amerykanki. Była liderka rankingu wciąż nie straciła seta
Trzysetowa batalia w Wimbledonie. Znamy ostatnią półfinalistkę

Źródło artykułu: