Iga Świątek zameldowała się w III rundzie Wimbledonu, ale podkreślić należy, że nie obyło się bez problemów. Przytrafiły jej się słabsze momenty w starciach z Janą Fett i Lesley Pattinamą Kerkhove. Zdaniem Jana Tomaszewskiego Polka pozostaje jednak faworytką do zwycięstwa.
- Jestem przekonany, że Iga wygra cały ten turniej, jest na to skazana - powiedział Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem".
- Dlaczego? Proszę zwrócić uwagę na jej pierwszy mecz na Wimbledonie z Chorwatką Fett. Set wygrany 6:0, a w drugim przegrywała 1:3. I co z niej wyszło, taka rutyniara, że wygrała pięć gemów z rzędu - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Szalone sceny po meczu Polaków!
Były bramkarz podkreślił, że każdy zawodnik ma swoje słabsze strony, ale Iga Świątek potrafi się przełamać w trudnych momentach.
Zaapelował jednocześnie do liderki światowego rankingu, aby grała tak, jak do tej pory i rezygnowała z mniej ważnych turniejów.
- Potrafisz przyłożyć, ale nie jesteś kobietą z żelaza. A nie daj Boże, żebyś zaczęła grać w debla czy w miksta! Nie wolno tego robić! Z przemęczeniem jeszcze nikt nie wygrał - tłumaczył Jan Tomaszewski.
Przyznał ponadto, że porównuje Igę Świątek do Roberta Lewandowskiego, ponieważ oboje są reklamą naszego kraju. Przy czym różni ich to, że Świątek musi radzić sobie sama, a "Lewy" gra wraz z zespołem.
Zdaniem 74-latka Świątek pokazuje, że przy odpowiednim prowadzeniu można osiągać wielkie rzeczy.
Mecz Igi Świątek z Alize Cornet odbędzie się w sobotę, 2 lipca około godz. 16:00. Stawką będzie awans do IV rundy Wimbledonu. Transmisję pokaże stacja Polsat Sport, a tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- Wimbledon: zacięte starcie Polki z Venus Williams
- Wspaniały powrót Czeszki. "Cieszę się, że żyję"