Iga Świątek została liderką światowego rankingu i świetnie spisuje się na kortach. W wielkim stylu awansowała do II rundy Rolanda Garrosa. W starciu z Łesią Curenko straciła zaledwie dwa gemy.
- W tym momencie Iga dla mnie nie ma żadnych słabości, zwłaszcza na mączce - powiedział w rozmowie z Eurosportem Mats Wilander. - Znakomicie się porusza, a jej forhend jest najlepszy w kobiecym tourze - dodał były tenisista, a obecnie ekspert.
Podkreślił, że Polka bardzo dobrze się broni i wie, kiedy pójść do siatki, a każdy punkt gra bardzo świadomie. Ponadto 20-latka nie smuci się niepowodzeniami i dominuje rywalki na wszystkich nawierzchniach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek zajrzała do pucharu, a tam... Musisz obejrzeć to nagranie
Aktualnie 20-latka ma na swoim koncie 29 wygranych meczów z rzędu. Aby zostać najlepszą pod tym względem tenisistką w XXI wieku potrzebuje jeszcze sześciu triumfów.
- Nie sądzę, aby Iga była w stanie dominować tak jak siostry Williams. W zawodowym tenisie chyba nie jest to teraz możliwe, zwłaszcza u kobiet. Wszystkie panie mocno uderzają piłkę - wyjaśnił.
- Można mieć dobre okresy albo takie, w których nie będzie się czuło w 100 proc. w porządku. Mam nadzieję, że w kontekście Igi jednak się mylę. Ona stała się faworytką do wygrywania każdego z turniejów wielkoszlemowych przez następne co najmniej pięć, sześć lat. Ale dominacja to zbyt duże słowo w dzisiejszym świecie tenisa - zakończył Szwed.
W II rundzie tegorocznego Rolanda Garrosa Iga Świątek zmierzy się z Alison Riske. To spotkanie odbędzie się w czwartek, 26 maja około godz. 15:00.
Czytaj także:
- Organizatorzy Roland Garros podjęli decyzję w sprawie meczu Igi Świątek
- Iga Świątek dostała dwa dni wolnego w Roland Garros. Zamieniła się w turystkę