Iga Świątek dostała dwa dni wolnego w Roland Garros. Zamieniła się w turystkę

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek czeka na mecz 2. rundy w Roland Garros. Spotkanie Polki z Amerykanką Alison Riske odbędzie się jednak dopiero w czwartek. Nasza reprezentantka skorzystała z wolnego i odwiedziła jedną z największych atrakcji turystycznych Francji.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=48999]

Świątek[/tag] dostała w sumie dwa dni wolnego, ponieważ pierwszy mecz rozegrała w poniedziałek. Na korcie spędziła niespełna godzinę. W 54 minuty pokonała 6:2, 6:0 Łesię Curenko, przedłużając zwycięską serię do 29 wygranych meczów. O okrągłe, trzydzieste zwycięstwo powalczy z Alison Riske. Z Amerykanką grała już dwukrotnie i za każdym razem była górą w tych starciach.

Polka na pewno nie zaniedbuje przygotowań do nadchodzącego pojedynku, ale też cieszy się czasem wolnym. Gdy więc pojawiła się okazja, odwiedziła jedną z największych atrakcji turystycznych Francji.

Wersal zrobił na niej naprawdę duże wrażenie. Tenisistka dzieliła się w mediach społecznościowych swoimi odczuciami po wizycie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek zajrzała do pucharu, a tam... Musisz obejrzeć to nagranie

- Cudowne popołudnie w Wersalu. Było cicho i po prostu przepięknie - napisała na Instagramie nasza reprezentantka.

Wszystko wskazuje na to, że Świątek nie jest w Paryżu po raz ostatni. Miasto jest przecież gospodarzem Roland Garros, jednego z największych turniejów tenisowych, a tenisistka ma dopiero 20 lat. Przy następnych wizytach w stolicy Francji Świątek uwzględni kolejne odwiedziny Wersalu.

- Wrócę na pewno, choćby po to, żeby popływać łódką po kanale, z widokiem na pałac - zadeklarowała Świątek.

Liderka rankingu WTA jest jedną z dwóch naszych reprezentantek, które awansowały w Roland Garros do 2. rundy gry pojedynczej kobiet. Druga, Magda Linette, już w środę zagra z Włoszką Martiną Trevisan.

Źródło artykułu: