Wspaniały tydzień Novaka Djokovicia. "Nie mogłem prosić o lepszy"

PAP/EPA / ETTORE FERRARI / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / ETTORE FERRARI / Na zdjęciu: Novak Djoković

Świetna gra, utrzymana pozycja lidera rankingu, rekordowy tytuł rangi Masters 1000 i dawka optymizmu przed Rolandem Garrosem - Novak Djoković ma za sobą wspaniały tydzień w Rzymie. - Nie mogłem prosić o lepszy - podkreślił.

W tym artykule dowiesz się o:

Novak Djoković bez straty seta wygrał turniej ATP Masters 1000 w Rzymie. W drodze po tytuł Serb wyeliminował m.in. Felixa Augera-Aliassime'a i Caspera Ruuda, a w niedzielnym finale pokonał 6:0, 7:6(5) Stefanosa Tsitsipasa.

- Jestem mile zaskoczony - mówił po meczu, cytowany przez atptour.com. - Miałem jasny plan gry i wiedziałem, co muszę robić, a pierwszego seta rozegrałem perfekcyjnie. Potem zrobiło się trudniej. Tie break zacięty i byłem w nim minimalnie lepszy.

Djoković w tym tygodniu wykonał wszystkie małe i duże cele. Dochodząc do półfinału, zapewnił sobie, że do Rolanda Garrosa przystąpi jako lider rankingu. Wygrywając w 1/2 finału z Ruudem, odniósł 1000. zwycięstwo w karierze. Wreszcie - pokonując Tsitsipasa w finale, zdobył rekordowy 38. tytuł rangi Masters 1000 i zdystansował w tej klasyfikacji Rafaela Nadala.

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa moc! Zobacz, co wyczarowała Anita Włodarczyk

- Nie mogłem prosić o lepszy tydzień - przyznał Serb. - Wierzyłem, że to właśnie w Rzymie odnajdę swój szczyt formy i tak, jak w przeszłości, właśnie tutaj odnajdę najwyższy poziom. Po tym, co wydarzyło się na początku sezonu, zdobycie tak dużego tytułu jest dla mnie ważne. Mam za sobą dobre dni z odpowiednią liczbą świetnych meczów. Dostałem tu wszystko, czego szukałem.

Belgradczyk zaznaczył, że triumf na Foro Italico daje mu sporo optymizmu przed startującym 22 maja wielkoszlemowym Rolandem Garrosem.

- To dla mnie najlepsze przygotowanie do Rolanda Garrosa. Pojadę do Paryża z pewnością siebie, dużymi ambicjami i dobrymi przeczuciami, jeśli chodzi o moje szanse - powiedział.

Sukces Kamila Majchrzaka w Genewie. Pokonał rozstawionego rywala

Źródło artykułu: