Poniedziałek był ostatnim dniem na strzelnicy w Chateauroux podczas igrzysk olimpijskich Paryż 2024. Na poranną sesję zaplanowano finał pistoletu sportowego z 25 metrów. Sześciu najlepszych po eliminacjach rozpoczęło walkę o medale.
Bardzo słabo finałowe strzelanie zaczął Massimo Spinella. Włoch w pierwszej serii zanotował tylko jedno trafienie, przez co szybko musiał gonić rywali. Po trzech seriach Spinella miał 9 punktów i rundę eliminacyjną zaczynał na ostatnim miejscu. Po niej był najsłabszy i odpadł jako pierwszy, zajmując szóste miejsce.
Po pierwszej serii eliminacyjnej liderem był Yeongjae Cho z dorobkiem 15 punktów. Za nim było trzech kolejnych zawodników z jednym trafieniem mniej, a najniżej był Chińczyk Xinjie Wang, który miał 13 punktów.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Ten obrazek z Paryża zapadnie mu w pamięci. "Ikoniczne"
Kolejne strzały przesądziły o tym, że piąte miejsce ostatecznie zajął Ukrainiec Pavlo Korostylov. W walce o medale pozostało czterech zawodników. O zapewnienie sobie miejsca na podium potrzebna była dogrywka między Florianem Peterem a Wangiem. Lepszy był Chińczyk i to Niemiec kończy jako czwarty.
Oznaczało to, że na podium znajdą się sami Azjaci. W grze było dwóch Chińczyków oraz Koreańczyk. Liderem był Yuehong Li z przewagą dwóch punktów nad Yeongjae Cho. Po siódmej serii z brązem zakończył olimpijski finał Xinjie Wang.
Przed decydującymi strzałami Li miał przewagę aż trzech punktów nad Cho i ciężko było zaprzepaścić taką szansę na złoto. Chińczyk wytrzymał presję, oddał pięć celnych strzałów i z dorobkiem 32 punktów został mistrzem igrzysk olimpijskich Paryż 2024. Tym samym Li poprawił swój wynik sprzed trzech lat, kiedy w Tokio ukończył tę konkurencję z brązem. Srebro dla Koreańczyka Yeongjae Cho.
Finał pistoletu sportowego 25 m mężczyzn:
1. Yuehong Li (Chiny) - 32
2. Yeongjae Cho (Korea Południowa) - 25
3. Xinjie Wang (Chiny) - 23
4. Florian Peter (Niemcy) - 20
5. Pavlo Korostylov (Ukraina) - 16
6. Massimo Spinella (Włochy) - 10
Czytaj także:
Nowy król młota. "Uczucie nie do pobicia"
Dziennikarz pokazał wypowiedź trenera polskiej medalistki IO sprzed prawie 3 lat. Prorok!