W piątek na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024 rozpoczęły się eliminacje w strzelectwie z pistoletu z 25 metrów. Kwalifikacje do finału tej konkurencji składają się z dwóch części - precyzyjnej oraz szybkiej.
Pierwszą częścią eliminacji na strzelnicy w Chateauroux była precyzyjna. W kwalifikacjach oglądaliśmy jedną Polkę - Klaudię Breś. W sumie na starcie kwalifikacji było aż 40 zawodniczek, które zostały podzielone na dwie grupy. Właśnie w drugiej znalazła się Polka, więc na swoje strzelanie musiała trochę poczekać.
W pierwszej grupie najlepiej strzelała Xiu Hong Teh z Singapuru, która w trzech rundach uzyskała łączny wynik 293 punkty. Za nią uplasowały się Sara Rahel Fabian z Węgier (291 punktów) oraz Esha Singh z Indii (291 punktów).
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Radwańska też była prowokowana na korcie. "Trzeba być na to gotowym"
Po długim oczekiwaniu na strzelanie drugiej grupy, w końcu doczekaliśmy się prób w wykonaniu Klaudii Breś. Polka w pierwszej serii strzelała bardzo dobrze, notując tylko trzy dziewiątki, co dało jej w sumie 97 punktów. W następnej kolejce Breś miała o jedną dziewiątkę mniej, co dawało jej 98 punktów i w sumie 195 punktów.
W trzeciej serii Klaudia Breś ponownie uzyskała wynik 98 punktów i po pierwszej części eliminacji ma w sumie 293 punkty. To bardzo dobry rezultat Polki, która na półmetku zajmuje czwarte miejsce. Przed naszą reprezentantką są tylko Veronika Major, Camille Jedrzejewski oraz Manu Bhaker, które mają o punkt więcej.
Druga część eliminacji w tej konkurencji zaplanowana jest na godzinę 12:00, także w piątek.
Czytaj także:
Świetna pogoń Polki w ostatniej serii, ale medalu nie ma. Złoto dla Szwajcarki
Paryż 2024. To był niesamowicie istotny mecz dla Polaków