Kruczek do finału wszedł w zastępstwie. Z powodu kontuzji do pojedynku z Żółtaszkiem nie był w stanie wyjść Mateusz "ŚWIR" Wijas, który w ćwierćfinale popisał się brutalnym nokautem.
"MARIO" postawił wszystko na jedną kartę. Od pierwszych sekund mocne ciosy dochodziły do twarzy finalistów turnieju. Kruczek w szaleńczym ataku kilka razy naruszył Żółtaszka. "MAXIMUS" przetrwał jednak kryzys, a w drugiej rundzie przystąpił do zdecydowanego ataku.
Wyraźnie zmęczony zawodnik z Zakopanego padł na deski po ciężkim ciosie faworyta. Zakrwawiony zdołał jeszcze wstać, ale sędzia nie dopuścił do do kontynuowania pojedynku.
Dawid Żółtaszek zwyciężył ośmioosobowy turniej walk na gołe pięści podczas gali GROMDA 6. W kolejnej walce zmierzy się z ze zwycięzcą turnieju GROMDA 5 - Bartłomiejem Domalikiem. Stawką pojedynku będzie 100 tysięcy złotych.
BALBOA vs MAXIMUS na GROMDA 7! Będzie grubo!#GROMDA7 #GROMDA pic.twitter.com/N1xxhywVkL
— GROMDA (@GromdaTV) September 17, 2021
Zobacz także:
To była egzekucja. Tak wyglądała ostatnia walka Roberto Soldicia w KSW [WIDEO]
Kolejny hit w UFC! Pogromca McGregora z mistrzowską szansą
ZOBACZ WIDEO: Mariusz Pudzianowski wraca do klatki! Szef KSW o możliwych rywalach "Pudziana" i walce Adamek - Szpilka