GROMDA 4. Tomasz "Zadyma" Gromadzki wielkim zwycięzcą. Paweł "Byku" Strzelczyk kontuzjowany

Materiały prasowe / GROMDA / Tomasz Gromadzki po wygranej turnieju GROMDA 4
Materiały prasowe / GROMDA / Tomasz Gromadzki po wygranej turnieju GROMDA 4

Po szybkim ćwierćfinale, wyczerpującym półfinale i niesamowitym finale, Tomasz Gromadzki zwyciężył turniej na gali GROMDA 4. "Zadyma" wygrał przez kontuzję Pawła Strzelczyka, który nie był w stanie kontynuować pojedynku.

W tym artykule dowiesz się o:

Bardzo szybko do ataku ruszył Tomasz Gromadzki na początku finałowego starcia. "Zadyma" starał się zaskoczyć przeciwnika seriami uderzeń. Paweł Strzelczyk ze spokojem utrzymywał jednak dystans i wykorzystywał zdecydowanie większy zasięg celnie trafiając rywala prostymi.

Z kolejnymi minutami twarz Gromadzkiego była coraz bardziej poobijana. Obaj w drugiej odsłonie skracając dystans przechodzili do klinczu, co starał się wykorzystywać "Byku" rozrywając uchwyt i atakując prostymi.

Po drugiej rundzie Paweł Strzelczyk zasygnalizował kontuzję dłoni. Chwilę później poznaliśmy już oficjalny werdykt. Zwycięzcą finału został Tomasz "Zadyma" Gromadzki, który na następnej gali zawalczy o główną nagrodę turnieju.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zuluzinho w akcji. Brutalny nokdaun

Wyniki turnieju GROMDA 4
Finał: Tomasz "Zadyma" Gromadzki

pokonał Pawła "Byku" Strzelczyka przez kontuzję po rundzie drugiej

Półfinał: Paweł "Byku" Strzelczyk pokonał Piotra "Hulka" Bączyka przez poddanie
Półfinał: Tomasz "Zadyma" Gromadzki pokonał Daniela "Huntera" Więcławskiego

Ćwierćfinał: Paweł "Byku" Strzelczyk pokonał Damiana "Achillesa" Kowalczyka przez nokaut w rundzie pierwszej
Ćwierćfinał: Daniel "Hunter" Więcławski pokonał Damiana "Grabarza" Zaparta przez techniczny nokaut w rundzie drugiej
Ćwierćfinał: Piotr "Hulk" Bączyk pokonał Krzysztofa "Dobermana" Pietraszka przez poddanie w rundzie pierwszej
Ćwierćfinał: Tomasz "Zadyma" Gromadzki pokonał Dominika "Domino" Michalika przez nokaut w rundzie pierwszej

Zobacz również:
GROMDA 4. Ćwierćfinały turnieju za nami. Brutalny nokaut, kontuzja oczodołu i poddanie. Świetne walki na gołe pięści
Historia najpopularniejszego ochroniarza polskiego MMA

Komentarze (0)