Organizatorzy Prime Show MMA 2: Kosmos długo kazali czekać Dominice Rybak na rywalkę. Ostatecznie na niewiele przed galą ogłoszono, iż ta zmierzy się z Klaudią Kapuśniak. Oznaczało to, że ta nie miała zbyt wiele czasu na przygotowania.
Było to widać podczas walki. Dominika Rybak od pierwszych sekund pokazywała, że technicznie jest na innym poziomie. "Klaudusiek" nie potrafiła nawet wyprowadzić ciosu, a jej rywalka miała ich bogaty repertuar.
Mimo wszystko Klaudii Kapuśniak udało się przetrwać pierwszą rundę. Jednak już na samym początku drugiego starcia Rybak skończyła rywalkę. "Klaudusiek" leżała na macie i płakała z bezsilności.
- To był dopiero początek. Teraz chcę Dagmarę Szewczyk. Znam twoje paskudne oblicze - mówiła po walce Dominika Rybak.
To była jedyna walka kobiet na Prime Show MMA 2: Kosmos. Poza walką pań to 11 innych pojedynków influencerów z udziałem m.in. Adama Soroko czy Jasia Kapeli.
Zobacz także: "Easy money" dla Normana Parke'a?
Zobacz także: Kolejny głośny transfer do Prime Show MMA