Mówią na nią "Czerkawski w spódnicy". Dla bytomianki hokej jest całym życiem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polskie hokeistki rozpoczynają walkę na mistrzostwach świata. Drużynę do zwycięstw poprowadzić ma Karolina Późniewska, od lat najlepsza zawodniczka w kraju.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6

Mistrzostwa świata kobiet

W sobotę w Katowicach rozpoczęły się mistrzostwa świata Dywizji 1B w hokeju na lodzie kobiet. Na lodowisku Jantor Polki zmierzą się ze Słowacją, Kazachstanem, Włochami, Łotwą i Chinami. Liderem Biało-Czerwonych jest Karolina Późniewska.

2
/ 6
Fot. WOJCIECH KARPINSKI/NEWSPIX.PL
Fot. WOJCIECH KARPINSKI/NEWSPIX.PL

"Czerkawski w spódnicy"

Późniewska to według ekspertów od lat najlepsza hokeistka w kraju. Nazywana jest "Mariuszem Czerkawskim w spódnicy" (Mariusza miała okazję poznać osobiście podczas meczu pożegnalnego Mariusza Puzio w 2010 r. - patrz zdjęcie). Na co dzień występuje w barwach Polonii Bytom. Ostatnio zdobyła z tym klubem mistrzostwo Polski.

3
/ 6

Będzie niespodzianka?

Polskie hokeistki zadebiutują w Dywizji 1B. Przed rokiem wygrały turniej w Dywizji 2A w Bledzie. W Katowicach chciałyby sprawić niespodziankę i znów walczyć o czołowe lokaty. - Po to przecież gramy, żeby zdobywać jak najwyższe cele. Rok temu w Bledzie nikt nas nie brał pod uwagę, że możemy zaskoczyć, a się udało. Czemu teraz nie może być tak samo? - pyta retorycznie Późniewska w rozmowie z pzhl.tv.

4
/ 6

Hokej, praca, studia

26-letnia Karolina z gry w hokeja w Polsce nie jest w stanie się utrzymać. - Na co dzień pracuję w sklepie - zdradza w rozmowie z pzhl.tv. Treningi i pracę łączy jeszcze ze studiami. - Jestem na piątym roku wychowania fizycznego na AWF-ie w Katowicach. Została mi jeszcze do napisania praca magisterska i obrona - dodaje.

5
/ 6
Fot. MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL
Fot. MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL

Bójki z chłopakami

Późniewska trenuje hokej od najmłodszych lat. Na początku grała w drużynie z chłopakami. Nie dawała sobie w kaszę dmuchać. - Zdarzało się nawet, że biłam się na lodzie z chłopakiem. Trener nakrzyczał potem na moich kolegów z zespołu, że się za mną nie wstawili - wspominała w 2010 roku w wywiadzie dla sport.pl.

6
/ 6

Wymarzony wyjazd

Późniewska zawsze chciała grać za granicą. - USA i Kanada są poza zasięgiem. Ale już w Szwecji czy Finlandii dałabym sobie radę - mówiła kilka lat temu. Do dziś jej marzenia się jednak nie spełniły. Może MŚ będą jej furtką do wielkiego świata kobiecego hokeja?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)