W tym artykule dowiesz się o:
Wielu kibiców za nimi nie przepada. Oni bowiem nigdy nie udają skromnych. Uwielbiają wzbudzać kontrowersje i na każdym kroku pokazują, że na pierwszym miejscu stawiają siebie.
To właśnie wielkie ego łączy tak znakomitych sportowców i trenerów jak: Cristiano Ronaldo, Muhammad Ali czy Jose Mourinho. Zobaczcie ranking największych egoistów w sporcie.
Eric Cantona (piłka nożna)
Francuski piłkarz nie zaliczał się do sportowców, którzy mogą pochwalić się sympatią wszystkich kibiców. Eric Cantona był boiskowym "zabijaką", z którym lepiej było nie zadzierać. Każdy, kto naruszył jego wielkie ego, mógł potem liczyć się z zemstą. Tak było w 1995 roku, gdy podczas meczu kopnął kibica Crystal Palace.
- Całe szczęście, że piłkarze nie są tacy jak ja. Wtedy zapanowałaby anarchia - nie ukrywał Cantona.
John McEnroe (tenis)
Wielki tenisista i jednocześnie niezbyt przyjemny człowiek. John McEnroe w dorobku ma siedem zwycięstw w turniejach wielkoszlemowych. Sławę zapewniły mu nie tylko sukcesy sportowe, ale także kontrowersyjny charakter. Wybuchowe zachowania na korcie, kłótnie z sędziami i ciągłe niezadowolenie. Tak w wielkim skrócie można opisać Amerykanina, który najbardziej nienawidził przegrywać.
- Jestem niezwykle aroganckim i nieprzyjemnym palantem, który wymaga większej uwagi niż trzyletnie dziecko - mówi sam o sobie McEnroe.
Muhammad Ali (boks)
Amerykanin przez wielu uważany jest za najwybitniejszego boksera w historii tego sportu. Zasłużenie, bo Muhammad Ali trzy razy zdobywał mistrzowski pas wszechwag i obronił go aż dziewiętnaście razy. Tych sukcesów być może by nie było, gdyby nie samouwielbienie.
- Jestem przystojny, szybki, ładny i nikt nie potrafi mnie pokonać - często się chwalił król boksu.
Brian Clough (piłka nożna)
Zanim w piłce nożnej pojawił się Jose Mourinho, świat miał innego szkoleniowca z wielkim ego. To Brian Clough, jeden z najwybitniejszych ludzi w swoim fachu. Dwa tytuły mistrza Anglii, dwa zwycięstwa w Pucharze Mistrzów, jeden Superpuchar Europy - a to i tak tylko część jego kolekcji trofeów. Wielkie ego angielskiego trenera (zmarł w 2004 r.) najlepiej obrazują cytaty, które na stałe zapisały się w futbolu.
- Nie mogę powiedzieć, że byłem najlepszym trenerem ze wszystkich. Ale na pewno byłem w Top One.
- Siadaliśmy sami w szatni i na spokojnie rozmawialiśmy przez 20 minut. A potem wspólnie dochodziliśmy do wniosku, że to ja mam rację.
Arjen Robben (piłka nożna)
Piłkarze Bayernu Monachium nie mają łatwego życia z holenderskim piłkarzem. Robert Lewandowski wiele razy przekonał się na własnej skórze, że gdy Arjen Robben ma piłkę, to prawdopodobnie jej nie odda.
Kibice przylepili mu łatkę egoisty, ale on stara się z tym walczyć.
- To jakaś głupota. Ja chcę tylko dobrze dla mojego zespołu. Wydaje mi się, że ludzie, którzy tak mówią, nie znają się na futbolu.
Jose Mourinho (piłka nożna)
W każdym klubie, do którego trafia, nie tylko osiąga sukcesy, ale jednocześnie staje się największą gwiazdą. To dość rzadko spotykane w przypadku trenerów. Jose Mourinho zalicza się do ludzi, którzy wzbudzają skrajne emocje. Jedni go uwielbiają, a drudzy nienawidzą.
Portugalczyk jest jednym z największych egoistów w sporcie. Nikt inny nie potrafiłby tuż po objęciu Chelsea Londyn powiedzieć o sobie "The Special One" ("Wyjątkowy"). Mourinho uwielbia, kiedy wszystko kręci się wokół niego.
Floyd Mayweather Jr (boks)
- Niektórzy ludzie mówią, że jestem zbyt pewny siebie. Inni dodają, że jestem arogancki. Mogę tylko dodać, że Floyd Mayweather Jr jest prawdziwy.
Powyższe słowa amerykańskiego pięściarza mówią same za siebie. "Money" ponad wszystko kocha dwie rzeczy - siebie oraz pieniądze. W rankingach na najlepszego boksera wszech czasów zawsze stawia swoją osobę na pierwszym miejscu. Wielkie ego doprowadziło go jednak na bokserski szczyt. Tylko wybitni pięściarze zdobywają tytuły w pięciu kategoriach wagowych.
Cristiano Ronaldo (piłka nożna)
Gwiazdor Realu Madryt od lat walczy z Lionelem Messim o tytuł najlepszego piłkarza na świecie. Charaktery mają jednak kompletnie inne. Argentyńczyk powszechnie uznawany jest za skromnego, a Cristiano Ronaldo kibice nazywają egoistą.
Na boisku często myśli tylko o sobie. Jeżeli partner mu nie poda, potrafi wybuchnąć gniewem. Zawsze musi wyglądać perfekcyjnie, a swoje ciało doprowadził do perfekcji. Na pierwszym miejscu jest on, a dopiero gdzieś dalej są koledzy z boiska.
- Ma ogromne ego. Nie będzie się z tobą przyjaźnił, jeśli nie będziesz mówił mu, że jest najlepszy. Ja uważam jednak, że jest przereklamowany - powiedział niedawno Gonzalo Higuain.
Tyson Fury (boks)
- Jestem najlepszym zawodnikiem na świecie. Nie ma nikogo na tej planecie, kto mógłby mi zagrozić. I nie ma znaczenia, czy facet jest niski, czy jeszcze większy ode mnie - mówił o sobie brytyjski pięściarz (za bokser.org).
Tyson Fury zawsze twierdził, że nie ma sobie równych. Długo nikt nie wierzył w jego słowa. Wszystko się zmieniło, gdy wygrał z Władimirem Kliczką i odebrał mu mistrzowskie pasy. Udowodnił tym samym, że wielkie ego jest poparte odpowiednią klasą sportową.
[b]Opracował CYK Zobacz video: Ewa Swoboda, polska sprinterka, robi furorę!
{"id":"","title":"","signature":""}
[/b]