W tym artykule dowiesz się o:
Rywalka znanej Brytyjki wraca na kort
Emma Raducanu awansowała do drugiej rundy Australian Open po zwycięstwie nad rozstawioną z numerem 26. Ekateriną Aleksandrową. Teraz jej rywalką będzie amerykańska tenisistka Amanda Anisimova, która po przerwie spowodowanej atakami hejterów powróciła do sportu.
Atak ze strony hejterów
W wieku zaledwie 21 lat Anisimova na chwilę odeszła od tenisa, będąc obiektem drwin w mediach społecznościowych. Przed ogłoszeniem przerwy, podzieliła się zrzutem ekranu z obraźliwym komentarzem na Instagramie. "Najbardziej nieatletyczne ciało! Wąskie ramiona i ogromne piersi" - brzmiał wpis. Anisimova odpowiedziała: "Dziękuję" z emotikonem pocałunku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystarczyło jedno zdjęcie. Polska gwiazda rozgrzała do czerwoności
Przerwa od gry
Po przegranej w pierwszej rundzie Madrid Open w 2023 roku, Anisimova ogłosiła przerwę w karierze. "Hej, chciałam wyjaśnić, co się dzieje i jakie mam plany" - napisała. "Zmagam się z problemami psychicznymi i wypaleniem od lata 2022 roku. Stało się to nie do zniesienia na turniejach. Priorytetem jest moje zdrowie psychiczne i przerwa na jakiś czas" - przekazała.
Powrót
Od powrotu w styczniu 2024 roku, Anisimova, obecnie 36. tenisistka na świecie, wystąpiła w US Open, French Open i dwukrotnie w Australian Open, docierając do czwartej rundy w zeszłym roku.
Zmiana wyglądu
Po powrocie do tenisa, Anisimova przeszła metamorfozę, zmieniając kolor włosów z blond na ciemny brąz. Na Instagramie opublikowała zdjęcie z nową fryzurą, pisząc: "Why not" (z angielskiego "Czemu nie").
Jej fani nie zawodzą
Mimo nieprzychylnych komentarzy, zawodniczka ma grupę fanów, którzy wspierają ją w każdym momencie. "Jesteś silna", "Wyglądasz cudownie!", "Nic, tylko pozazdrościć takiej urody" - czytamy w komentarzach.