23-letni hiszpański obrońca Sergio Reguilon z uśmiechem od ucha do ucha - zawodnik Tottenhamu Hotspur wygrał zakład. Jego stawką była... szynka!
W zakładzie najprawdopodobniej chodziło o wygraną w sobotnim meczu Premier League z Manchesterem City, w którym Regulion zagrał na lewej obronie, a jego zespół nie stracił gola i wygrał 2:0.
Triumf oznaczał przegrany zakład przez Jose Mourinho. Zawodnik Tottenhamu w nagrodę otrzymał kawał szynki, na którą Portugalczyk wydał pół tysiąca funtów.
"Obietnica to obietnica. Kosztowało mnie to 500 funtów, ale dotrzymuję słowa" - napisał na swoim Instagramie menedżer "Kogutów" pod zdjęciem z Regulionem, który już zajada się nagrodą.
W Wielkiej Brytanii prawdziwa hiszpańska szynka to produkt uznawany za luksusowy - jego cena niejednokrotnie jest pięciokrotnie wyższa od tej z Półwyspu Iberyjskiego. Nic więc dziwnego, że Regulion był tak zadowolony przy degustacji swojej nagrody.
Zobacz także:
Oburzony Zlatan Ibrahimović domaga się śledztwa? "Ktoś zarabia na moim nazwisku bez mojej zgody"
Kibicom się to nie spodoba. Bez okrzyków i alkoholu na stadionach?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko