Fame MMA 6. Wojciech Gola - Marcin Krasucki. Szybki koniec, "Rafonix" rozbity

Materiały prasowe / FAME MMA / Na zdjęciu: Wojciech Gola - jeden z współwłaścicieli Fame MMA
Materiały prasowe / FAME MMA / Na zdjęciu: Wojciech Gola - jeden z współwłaścicieli Fame MMA

Wojciech Gola (1-1) zrehabilitował się za porażkę w zawodowym debiucie. Były uczestnik "Warsaw Shore" podczas gali Fame MMA 6 szybko pokonał Marcina "Rafonixa" Krasuckiego (1-2).

W tym artykule dowiesz się o:

Dla współwłaściciela organizacji Fame MMA był to drugi pojedynek w mieszanych sztukach walki. Wojciech Gola pierwsze starcie w tej formule stoczył na własnej gali w Wielkiej Brytanii, która odbyła się 14 grudnia w Newcastle. Przegrał wtedy z Joelem Morrisem.

Marcin Krasucki w MMA bił się po raz trzeci. Na Fame MMA 2 pokonał Daniela Zwierzyńskiego, a podczas piątej edycji w półtorej minuty przegrał przez duszenie zza pleców z Szymonem "Isamu" Kasprzykiem.

Konfrontacja miała szybki przebieg. Gola rozpoczął od mocnych uderzeń, ale były one nieskuteczne. Udało mu się jednak przenieść pojedynek do parteru, gdzie rozbił "Rafonixa". Krasucki został tam rozbity i odklepał po 70 sekundach.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): Toledo brutalnie znokautowany, popis Ormanowa na ACA

- Myślałem, że będzie spokojniej, ale Wojtek nadał tempo. Nie udało mi się i tyle. Nie będę się poddawał, nie zamierzam rezygnować - przyznał Krasucki tuż po konfrontacji.

- Ten występ kosztował mnie wiele pracy. Musiałem pogodzić organizację gali z trenowaniem. To był nie lada wyczyn, wyzwanie. Było tyle stresu. Krzysztof Rozpara pracował bez snu, IQ 1000. Dziękuję reszcie wspólników - oznajmił natomiast Gola.

Przypomnijmy, że historia organizacji gali Fame MMA 6 na stałe zapisze się w kartach nie tylko polskich, ale i światowych sportów walki. Dosłownie do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy wydarzenie się odbędzie.

Pandemia koronawirusa nie zatrzymała jednak organizatorów, którzy przenieśli imprezę do studia telewizyjnego w nieogłoszonym miejscu. Lokalizacja zmieniana była kilkukrotnie, ale wszystko udało się dopiąć na ostatni guzik, pomimo licznych problemów i sprzeciwów z różnych stron.

Procedury bezpieczeństwa zostały jednak zachowane. Cała obsługa, w tym nawet sędzia ringowy i ring girls, są w rękawiczkach i maskach. Dokonano również testów na obecność koronawirusa.

W walce wieczoru gali zmierzą się Marta "Linkimaster" Linkiewicz i Klaudia "Zusje" Smogulecka. Relację z wydarzenia przeprowadza portal WP SportoweFakty.

Zobacz także:
-> Fame MMA 6. Śledź relację "na żywo"!
-> Fame MMA 6. Ta ceremonia ważenia przejdzie do historii. Procedury zachowane (wideo)

Komentarze (1)
avatar
-Oski1916-
29.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie jestem w żadnym #teamgola, czy teamierafonix. Moim zdaniem Gola szybko przejął inicjatywę, i gdyby Rafonix chciał i tak by go położył. Krasucki później po walce stwierdził, że się nie podda Czytaj całość