Złapana na dopingu Johaug użala się nad sobą: jestem przerażona i zmęczona

PAP/EPA / BERIT ROALD
PAP/EPA / BERIT ROALD

Zawieszona za stosowanie niedozwolonych środków reprezentantka Norwegii, Therese Johaug, przyznała, że nie spodziewała się aż tak gwałtownej reakcji.

W tym artykule dowiesz się o:

Pod koniec stycznia Therese Johaug zostanie przesłuchana w sprawie przyjmowania środków dopingujących. Triumfatorce Kryształowej Kuli grozi nawet 14-miesiączna dyskwalifikacja - taką karę zaproponowała Norweska Konfederacja Sportu. Póki co zawodniczka jest zawieszona do 19 lutego 2017 roku.

Zobacz także Zawieszenie Therese Johaug przedłużone

Johaug w wywiadzie dla dziennika "Dagebladet" przyznała, że nie czyta artykułów oraz komentarzy na swój temat. - Choć wiele osób mnie wspiera, przeraża mnie, jak wiele się o tej sprawie mówi. Każdy ma opinię na ten temat, a przecież są inne, o wiele poważniejsze rzeczy - stwierdziła.

Dla norweskiej biegaczki to zdecydowanie najtrudniejszy okres w życiu. Johaug nie może trenować z koleżankami z reprezentacji oraz brać udziału w zawodach. - Jestem przerażona i zszokowana tym, jak rozdmuchano całą tę sprawę. Męczy mnie to, dlatego staram się trzymać z dala i skupiam na tym, co przede mną - tłumaczy.

28-latka potwierdziła, że ma przed sobą tylko jeden cel - igrzyska olimpijskie w w południowokoreańskim Pjongczangu w 2018 roku. Przypomnijmy, że Johaug nie będzie mogła w nich wystartować, jeśli zostanie zawieszona na więcej niż 14 miesięcy.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piłkarz, który zakpił z Barcelony. Widowiskowy gol

Źródło artykułu: