W Serie A rozegrano szesnaście spotkań i już widać pierwszych kandydatów do spadku. Jednym z nich jest Pescara, która zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i ma na koncie zaledwie osiem punktów.
Kibice stracili cierpliwość do swoich piłkarzy, co postanowili pokazać. Zawodnicy spotkali się na świątecznej kolacji, ale nie zjedli jej spokojnie.
Włoskie media podają, że przed lokalem zebrało się około stu wściekłych kiboli. Odpalono race i petardy, które następnie rzucano w samochody piłkarzy Pescary. Ci postanowili wezwać policję. Nie czuli się bezpiecznie, bo przyszli na spotkanie razem ze swoimi partnerkami.
Sympatycy włoskiego klubu twierdzą, że sytuacja w tabeli i ostatnie wyniki powinny być powodem do odwołania takiej imprezy. Ich zdaniem "nie ma powodów do świętowania".
Pescara w tym roku rozegra jeszcze dwa spotkania i to z drużynami, z którymi będzie walczyć o utrzymanie. Najpierw rywalem będzie Bologna FC, a potem US Palermo.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: 89. minuta i fantastyczne "nożyce". Tak się strzela gole!