Radość w szatni Realu po remisie na Camp Nou. Ramos pokazał zdjęcie

East News / AFP PHOTO/PAU BARRENA / Sergio Ramos po strzeleniu gola na 1:1 w meczu z Barceloną
East News / AFP PHOTO/PAU BARRENA / Sergio Ramos po strzeleniu gola na 1:1 w meczu z Barceloną

Sergio Ramos uratował "Królewskich" od porażki w kolejnej odsłonie El Clasico, rozegranej w Barcelonie. W 90. minucie obrońca Realu Madryt wyrównał na 1:1. Później zaś pokazał, jak z tego wyniku drużyna cieszyła się w szatni.

Fani "Dumy Katalonii" odliczali już minuty do końcowego gwizdka arbitra Carlosa Closa Gomeza. Ich ulubieńcy prowadzili w El Clasico 1:0, po uderzeniu Luisa Suareza. Real Madryt w końcówce rzucił się do ataku i zdołał wyrównać. W 90. minucie po dośrodkowaniu Luki Modricia celnym strzałem popisał się Sergio Ramos.

Obrońca "Królewskich" jest specjalistą od ważnych bramek strzelanych w końcówce. W 2014 r. trafił w finale Ligi Mistrzów z Atletico Madryt, doprowadzając do dogrywki (w której Real strzelił trzy gole). Podobnie było w tegorocznym meczu o Superpuchar Europy z Sevillą (30-latek wyrównał w 93. minucie na 2:2, jego zespół wygrał po dogrywce).

FC Barcelona - Real Madryt: Sergio Ramos, czyli człowiek z patentem na gole last-minute

Ramos krótko po meczu na Camp Nou wrzucił do sieci zdjęcie z szatni Realu. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a cieszyli się ze zdobycia punktu na stadionie najgroźniejszego rywala.

Były zaciśnięte pięści, kciuki uniesione w górę i... zamyślony Cristiano Ronaldo.

- Do końca. Zawsze do końca! - podpisał zdjęcie Sergio Ramos.

W tabeli ligi hiszpańskiej Real Madryt zachował sześciopunktową przewagę nad Barceloną. Trzecia jest Sevilla (7 pkt. straty do lidera), która w sobotę przegrała na wyjeździe z Granadą 1:2.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: chłopiec od podawania piłek wyrzucony przez arbitra. Miał łzy w oczach

Komentarze (0)