Therese Johaug nie otrzymała nominacji do tytułu sportowca roku w Norwegii, mimo że zdobyła Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata oraz wygrała prestiżowe zawody Tour de Ski. Mało tego. Dziennik "Dagbladet", który współorganizuje największą Galę Sportu w Norwegii, nie zaprosił biegaczki nawet w roli gościa.
- Therese nie może być nominowana w czasie, gdy przeciwko niej toczy się postępowanie o naruszeniu przepisów dopingowych. Rozmawialiśmy o tym z Norweską Federacją Narciarską i doszliśmy do wniosku, że to najlepsze wyjście - powiedział szef jury, Tore Ovrebo.
Johaug może jeszcze teoretycznie pojawić się na zaplanowanej na 7 stycznia przyszłego roku gali w Hamar, jeśli dostanie oficjalne zaproszenie od federacji, telewizji NRK (drugi ze współorganizatorów) albo sponsorów. Na to się na razie jednak nie zanosi.
- Do tej pory nikt się do nas nie zgłaszał w tej sprawie - powiedział menedżer Johaug, Jorn Ernst.
Johaug w ostatnich dziewięciu latach była nominowana do nagród dziennika "Dagbladet" i telewizji NRK dziesięć razy. Na ostatniej Gali Sportu odebrała statuetkę dla najlepszej sportsmenki w Norwegii.
Przypomnijmy, że 28-letniej biegaczce narciarskiej grozi nawet cztery lata dyskwalifikacji za stosowanie niedozwolonych środków (w jej organizmie wykryto clostebol). Decyzja w jej sprawie zapadnie najwcześniej w styczniu 2017 roku. Do tego czasu jest zawieszona i nie może ani trenować z reprezentacją, ani startować w zawodach.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: rozbił auto, skończył na dachu. A i tak... wygrał wyścig!
Trzeba się tłumaczyć, że narciarka nie jest nominowana do nagród, i się jej nie zaprasza, bo zażywała środki do Czytaj całość