Dani Alves został skazany przez sąd na 4,5 lat więzienia. To efekt napaści seksualnej na kobietę w klubie nocnym Sutton w Barcelonie, do której doszło pod koniec grudnia 2022 r.
41-latek obecnie przebywa na wolności, gdzie czeka na uprawomocnienie się wyroku. Wcześniej został zwolniony z aresztu po wpłaceniu kaucji w wysokości 1 mln euro.
Teraz były brazylijski piłkarz po raz kolejny znalazł się w centrum uwagi dzięki wpisom zamieszczonym na portalu X. Były zawodnik m.in. Sevilli, FC Barcelony, Juventusu i PSG w ostatnim czasie udostępnia i publikuje wyłącznie religijne treści.
"Dziękuję Ci Boże, dokładnie za wszystko" - taki napis widać na tablicy na najnowszym zdjęciu opublikowanym przez Alvesa (patrz poniżej) w piątek, 23 sierpnia.
W kolejnym poście Brazylijczyk pokazuje, że boi się tego, co go czeka w przyszłości. "Boże, boję się tego, co nadchodzi" - tak zaczyna się tekst na fotografii, którą udostępnił na portalu społecznościowym (patrz poniżej).
W innej publikacji Alves chciał okazać wdzięczność Bogu za wszystko, co mu dał, mimo że go zawiódł. "Bóg wam mówi: dlaczego we mnie wątpicie? Czy kiedykolwiek Cię zawiodłem? Nie opuściłem Cię i nigdy nie opuszczę. Zaufaj mi, zaufaj, że dotrzymam obietnic w twoim życiu" - czytamy na X.
— Dani Alves (@srDaniAlves) August 23, 2024
Triunfarás pic.twitter.com/YLHWjT6Vrn
— Jesús Nunca Falla (@Bibliaenlinea) August 17, 2024
Zobacz:
Dani Alves na wolności. Tak wywiązuje się z obowiązków
Gwiazdor przemówił po wyjściu z aresztu. Siedział ponad rok
ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora
Zadanie Piotr wykonał..