Pokłócił się z dziewczyną na meczu. Nie mogli uwierzyć w to, co słyszą

Getty Images / TPN / Bernard Tomic z partnerką Keely Hannah
Getty Images / TPN / Bernard Tomic z partnerką Keely Hannah

Niecodziennego rozwoju nabrało spotkanie Bernarda Tomica w turnieju Little Rock Open w Arkansas. Australijski tenisista w trakcie meczu... pokłócił się z dziewczyną. Poszło o test na koronawirusa.

W tym artykule dowiesz się o:

W dniach 27 maja - 2 czerwca w Stanach Zjednoczonych odbywał się Little Rock Open. 31 maja doszło do starcia Bernarda Tomica z Yutą Shimizu w ramach 1/8 turnieju. Co ciekawe, zawodnicy rozegrali pierwszy set, lecz później sędzia ogłosił walkowera na korzyść Japończyka.

Po pierwszym secie Tomic źle się poczuł, przez co potrzebował pomocy. W pewnym momencie tenisista przekazał służbom, że tego samego dnia rano jego partnerka Keely Hannah otrzymała pozytywny wynik testu na koronawirusa.

To wywołało kłótnię pomiędzy partnerami. - Dzisiaj uzyskałaś pozytywny wynik testu na Covid - rzucił Tomic. - Nie, to było dwa tygodnie temu - odpowiedziała jego ukochana. Komentujący spotkanie dla jednej ze stacji nie dowierzał w to, co widzi i słyszy.

ZOBACZ WIDEO: Skrytykowała sesję zdjęciową Agnieszki Radwańskiej. "Dużo wtedy płakałam"

- Bernard i jego dziewczyna po prostu się kłócą. Nie spodziewałem się, że będę musiał komentować kłótnię pary, ale właśnie się to wydarzyło - mówił komentator, którego cytuje portal dailystar.co.uk.

Chwilę po zakończonej kłótni kobieta opuściła obiekt, na którym rozgrywany był mecz. Z kolei z powodu problemów zdrowotnych Tomic nie był zdolny do dalszej gry. Co ciekawe, Australijczyk poddał się testowi na koronawirusa. Wynik? Pozytywny.

Przypomnijmy, że Tomic jest obecnie 247. w rankingu ATP. W trakcie kariery 31-letni tenisista, od Australian Open w 2021 roku, nigdy nie zakwalifikował się do turnieju głównego Wielkiego Szlema.

W 2011 roku Australijczyk dotarł do ćwierćfinału Wimbledonu, gdzie został wyeliminowany przez Novaka Djokovicia, co było jego najlepszym wynikiem w turnieju wielkoszlemowym.

Zobacz także:
Burza po zachowaniu Hurkacza. Głos zabrał jego rywal
Nie chciał się przyznać, z kim flirtuje. W końcu poszła na kawę

Komentarze (0)