Apoloniusz Tajner w latach 1999-2004 był trenerem polskich skoczków narciarskich. To właśnie pod jego wodzą pierwsze sukcesy na arenie międzynarodowej zaczął zdobywać Adam Małysz.
Następnie Tajner był prezesem Polskiego Związku Narciarskiego, jednocześnie sprawując funkcję wiceprezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Obecnie jest posłem RP z ramienia Koalicji Obywatelskiej.
Być może nie wszyscy wiedzą, ale 70-latek, oprócz skoków narciarskich, interesuje się także inną dyscypliną. Mowa o żużlu. Tajner w sobotni wieczór (11 maja) wybrał się na ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland w Warszawie na PGE Narodowym.
ZOBACZ WIDEO: Martin Vaculik jest bezradny. Kolejny słaby początek sezonu Słowaka
Polityk zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcia potwierdzające jego obecność na tym wydarzeniu. To nie pierwszy raz, gdy Tajner ogląda Grand Prix w Warszawie z trybun. W poprzednich latach także był widziany na stadionie podczas tego wydarzenia.
Tym razem były trener Adama Małysza wybrał się na żużel razem ze swoją żoną, Izabelą Podolec. Para na stadionie spotkała dawnych sportowców, m.in. Marcina Gortata, Mariusza Czerkawskiego czy też Roberta Wardzałę.
Dodajmy, że sobotnie Grand Prix w Warszawie padło łupem Australijczyka, Jasona Doyle'a. Bartosz Zmarzlik zakończył zmagania na drugim miejscu (relacja z zawodów dostępna jest pod TYM LINKIEM).
Zobacz także:
Zmarzlik nie odczarował PGE Narodowego. Tak skomentował swój sobotni występ