Zostawił w Polsce 20 mln zł. Opuścił kraj z prawdziwą "perełką"

Getty Images /  Oscar J. Barroso/Europa Press / Na zdjęciu: Rafael Nadal
Getty Images / Oscar J. Barroso/Europa Press / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Już w sobotę Rafael Nadal może się spotkać z Hubertem Hurkaczem w II rundzie prestiżowych zawodów ATP Masters 10000 w Rzymie. Nie wszyscy o tym pamiętają, ale utytułowany Hiszpan dokonał swego czasu w naszym kraju wyjątkowego zakupu.

Rafael Nadal zgromadził ogromny majątek dzięki tenisowi. Jego profesjonalna kariera, która rozpoczęła się w 2001 roku, przyniosła mu dochody przekraczające 134 miliony dolarów. A to tylko nagrody pieniężne uzyskane na światowych kortach. Doliczyć jeszcze do nich trzeba zyski z licznych kontraktów reklamowych.

22-krotny mistrz wielkoszlemowy zainwestował część swoich środków, równowartość 20 milionów złotych, w polskiej stoczni Sunreef Yachts. W 2019 roku zakupił tam luksusowy katamaran, a jego odbiór odbył się rok później, co wiązało się z wizytą sportowca w Gdańsku.

- Rafael wiedział, czego chce. Gościł u nas rok po roku i pytał o dużo rzeczy. Zaprosił mnie do siebie na Majorkę, gdzie ma swoją szkołę tenisową i tam był robiony deal - relacjonował prezes stoczni Francis Lapp w wywiadzie dla TVN 24.

ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze

Ekskluzywny katamaran 80 Sunreef Power ma 24 metry długości i 12 metrów szerokości. Całkowita powierzchnia pokładu wynosi około 300 metrów kwadratowych. Wnętrze katamarana jest wyposażone m.in. w jacuzzi. Jacht jest przeznaczony do szybkiej żeglugi, a jego maksymalna prędkość na żaglach to ponad 20 węzłów.

Jacht z polskiej stoczni został dostosowany do potrzeb Rafaela Nadala. Zaprojektowano go z myślą o 10 pasażerach i czterech członkach załogi. Na jego pokładzie znajduje się duży salon, garderoba, grill, bar oraz wielki telewizor.

- Jestem człowiekiem z wyspy. Morze jest częścią mojego życia i nie jest tajemnicą, że je kocham. Za każdym razem, gdy jestem w domu na Majorce, staram się znaleźć czas, by wyruszyć w rejs - powiedział Nadal po odebraniu jachtu.

Blisko 38-letni tenisista znakomicie czuje się na ukochanej wyspie. W rodzinnym Manacor wybudował okazałą akademię tenisową. Gdy odwiedzają go przyjaciele lub inne osobistości, to często gości ich na swoim jachcie.

Obecnie kariera Nadala chyli się stopniowo ku końcowi. W tym tygodniu zagra w zawodach ATP Masters 1000 w Rzymie, w których w sumie triumfował 10-krotnie. Jego przeciwnikiem w I rundzie będzie w czwartek Belg Zizou Bergs. Jeśli Hiszpan zwycięży, to w sobotę zmierzy się z rozstawionym z siódmym numerem Hubertem Hurkaczem.

Czytaj także:
Co za widok! Jest oficjalny ranking WTA
Roszady w rankingu ATP po turnieju w Madrycie. Sprawdź miejsce Hurkacza

Komentarze (3)
avatar
Lech Górski
9.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co ty wypisujesz Rafale Smoliński, czy ty masz jakąkolwiek wiedzę o jachtingu?. Nadal kupił jacht w wydaniu power czyli po polsku jacht motorowy więc jakie 20 węzłów na żaglach? 
avatar
Brzooz
9.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzym 10000 ciekawe myślałem że jest tam 1000 punktów do zdobycia i pomijam fakt że nie ma takich turniejów, generalnie po błędach widać, że ktoś kto pisze na ten temat nie ma pojęcia o tenisie Czytaj całość
avatar
Dendrolog
8.05.2024
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
I bardzo dobrze, Hurkacz już zepsuł Federera to i może Nadala wyśle na emeryturę, albo rentę - nie ważne bylem już go nie musiał oglądać, mecz z Hurkaczem byłby ostatni mam nadzieję. Hubi - pog Czytaj całość