Po występie w Madrycie Hubert Hurkacz przeniósł się na rzymską mączkę. W ramach zawodów Internazionali BNL d'Italia 2024 "Hubi" został rozstawiony z siódmym numerem. To oznacza, że otrzymał na początek wolny los.
Hurkacz może zmierzyć się z Nadalem!
Pierwszym przeciwnikiem Polaka może być największy mistrz kortów ziemnych, czyli Rafael Nadal! Hiszpan to 10-krotny triumfatorów turnieju w Rzymie. Kariera Rafy zmierza powoli ku końcowi, dlatego będzie to dla niego pożegnanie z Foro Italico. Nadal zmierzy się z Hurkaczem, jeśli w I rundzie pokona tenisistę z eliminacji.
Nasz tenisista znalazł się w czwartej ćwiartce turniejowej drabinki. Gdyby udało się mu pokonać Nadala, to jego przeciwnikiem będzie Argentyńczyk Tomas Martin Etcheverry, Brazylijczyk Thiago Seyboth Wild czy kwalifikant. W 1/8 finału może już natomiast czekać Duńczyk Holger Rune albo Argentyńczyk Sebastian Baez. Natomiast ćwierćfinał może oznaczać pojedynek np. z rozstawionym z "dwójką" Rosjaninem Daniłem Miedwiediewem.
ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze
W trzeciej ćwiartce także nie brakuje ciekawych nazwisk. Tutaj najwyżej rozstawieni zostali Rosjanin Andriej Rublow i Grek Stefanos Tsitsipas. Rublow dopiero co wygrał zawody ATP Masters 1000 w Madrycie, w finale których pokonał Kanadyjczyka Feliksa Augera-Aliassime'a. W Rzymie obaj panowie mogą na siebie trafić już w ćwierćfinale. Oprócz nich ulokowani zostali w tej części drabinki również Australijczyk Alex de Minaur, Francuz Ugo Humbert czy ulubieniec rzymskiej publiczności Matteo Berrettini.
Wraca Djoković
Wydarzeniem tygodnia będzie powrót do touru Novaka Djokovicia. Serb dokonał w ostatnim czasie prawdziwej rewolucji w swoim sztabie. Z pewnością brakuje mu regularnej gry. W Rzymie został rozstawiony z "jedynką". W jego ćwiartce jest m.in. specjalista od mączki, Norweg Casper Ruud, czy Amerykanin Ben Shelton i Rosjanin Karen Chaczanow.
Jeśli Djoković osiągnie półfinał, to również będzie mógł zostać sprawdzony. Na tym etapie może bowiem czekać Niemiec Alexander Zverev czy Bułgar Grigor Dimitrow. Do ich ćwiartki dolosowani zostali m.in. Amerykanie Taylor Fritz i Sebastian Korda oraz dobrze czujący się na nawierzchni ziemnej Włoch Lorenzo Musetti.
Zabraknie młodych gwiazd
Nie wszyscy tenisiści ze światowej czołówki przyjadą się sprawdzić na mączce na Foro Italico. Wielkim ciosem dla gospodarzy jest brak Jannika Sinnera, czyli najlepszego obecnie zawodnika sezonu. Włoch musiał się wycofać z powodów zdrowotnych. Kontuzję leczy także Carlos Alcaraz. Hiszpan również postanowił zrezygnować z gry w Rzymie po występie w Madrycie. Celem obu tenisistów będzie wyleczenie urazów tak, aby zdążyć na wielkoszlemowy Roland Garros 2024.
Zmagania w głównej drabince turnieju mężczyzn w Rzymie rozpoczną się już w środę (8 maja). Triumfatora singla panów poznamy w niedzielę (19 maja). Otrzyma on 1000 punktów do rankingu ATP oraz czek na sumę 963,2 tys. euro.
Czytaj także:
Lawina komentarzy po tym, co zrobiła Świątek z Sabalenką
Niewiarygodne. Tyle trwał mecz Świątek - Sabalenka