Peszko wejdzie do oktagonu. Brzęczek zdradził powód

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Sławomir Peszko i Jerzy Brzęczek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Sławomir Peszko i Jerzy Brzęczek

Sławomir Peszko zdecydował się zakończyć swoją piłkarską karierę i wejść w świat MMA. Nie tylko jest twarzą nowej organizacji, ale i sam ma wejść do oktagonu. Do sprawy odniósł się Jerzy Brzęczek, były selekcjoner reprezentacji Polski.

Clout MMA to nowa organizacja w świecie freak fightów, a Sławomir Peszko - obok Lexy Chaplin - jest jedną z twarzy tego nowego przedsięwzięcia w świecie MMA.

Pierwsza gala Clout MMA zbliża się wielkimi krokami. Zaplanowana jest bowiem na 5 sierpnia i odbędzie się na warszawskim Torwarze.

Sam Peszko również ma pojawić się w oktagonie, ale jeszcze nie teraz. Do klatki ma wejść w 2024 roku. - Sławek od zawsze miał charakter wojownika i nie mam wątpliwości, że poradzi sobie w klatce - przyznał Jerzy Brzęczek w rozmowie z "Super Expressem".

- Każdy piłkarz, który był na boisku walczakiem, powinien dać sobie radę - dodał.

Z kim ewentualnie miałby stoczyć pojedynek? Pojawiły się już pierwsze informacje w tym temacie. Więcej o tym tutaj -->> Wyszło na jaw, z kim powalczy Peszko! "Wszystkim opadną szczęki"

Wracając do Brzęczka, to ten ocenił, czym mogą kierować się byli piłkarze chcący wejść do oktagonu. - Brakuje im adrenaliny, chcą też się sprawdzić na mniejszym placu, gdzie nie można uciekać przed rywalem - uważa Brzęczek, były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski w piłce nożnej.

Walką wieczoru podczas pierwszej gali Clout MMA będzie pojedynek byłych sportowców: siatkarza Zbigniew Bartman z piłkarzem Tomaszem Hajto. Na przeciwko siebie staną wtedy również m.in. Andrzej Fonfara z Marcinem Najmanem, Tomasz Sarara z Jay Silvą czy Paweł Bomba z Dominikiem Pudzianowskim.

Zobacz także:
Bartman skomentował wybór Hajto. "Będzie dobrze kopał"
Będzie walczył z Marcinem Najmanem. Powiedział, co o nim sądzi

ZOBACZ WIDEO: "Popełnił straszny błąd". Damian Janikowski o postawie Mariusza Pudzianowskiego

Źródło artykułu: WP SportoweFakty