W stolicy Irlandii do gry awizowanych zostało trzydziestu dwóch najlepszych darterów świata. w gronie tym nie mogło oczywiście zabraknąć otwierającego globalny ranking Michaela van Gerwena oraz kolejnych na tej liście Petera Wrighta, Roba Crossa i Gary’ego Andersona. Każdego z nich stać na triumf w Dublinie, równie dobrze jednak zaatakować może ktoś niedoceniany, persona z drugiego szeregu, czego świadkiem byliśmy podczas niedawnego World Matchplay. Wówczas do finału dobrnął Mensur Suljović, a tylko rundę wcześniej z turniejem pożegnał się Jeffrey de Zwaan.
World Grand Prix to jedna z najbardziej prestiżowych imprez w darterskim kalendarzu. Jej pierwsza edycja rozegrana została w 1998 roku, a zwyciężył w niej wówczas Phil Taylor. Anglik to zresztą najbardziej utytułowany zawodnik w historii tego turnieju, triumfował w nim aż 11 razy, drugi w klasyfikacji wszechczasów Michael van Gerwen może pochwalić się „tylko” trzema wiktoriami. Holender przez wiele lat będzie jednak mógł śrubować swoje osiągnięcie, Taylor tymczasem wraz z końcem ubiegłego sezonu zdecydował się przejść na sportową emeryturę.
Wywalczonego przed rokiem tytułu bronił będzie w Dublinie Daryl Gurney. Rozstawiony wówczas z jedenastką reprezentant Irlandii Północnej zwyciężał kolejno Adriana Lewisa, Joego Cullena, Roberta Thorntona i Johna Hendersona, a w wielkim finale uporał się z Simonem Whitlockiem. W tegorocznej edycji Gurney z Hendersonem zmierzą się już w 1. rundzie. Jeśli obrońca tytułu upora się ze Szkotem, w kolejnym etapie jego rywalem będzie lepszy z pary: Ron Meulenkamp – Joe Cullen.
W innych ciekawie zapowiadających się parach pierwszej rundy zwycięzca tegorocznego World Matchplay i UK Open, Gary Anderson, zagra z Jonnym Claytonem, wicelider światowego rankingu Peter Wright zmierzy się ze Steve’em Westem, a Mensur Suljović z Jamesem Wade’em. Z kolei aktualny mistrz świata Rob Cross rywalizował będzie ze Steve’em Beatonem, a bezsprzecznie najlepszy obecnie darter świata, Michael van Gerwen, z jedynym Irlandczykiem w stawce, Steve’em Lennonem.
Pula nagród w tegorocznej edycji imprezy wynosi 400 tysięcy funtów. Ćwierć tej kwoty, a więc czek na okrągłe 100 tysięcy funtów, przypadnie w udziale triumfatorowi zawodów. Finalista będzie musiał zadowolić się sumą 45 tysięcy funtów, a półfinaliści dostaną do podziału po 23 tysiące.
Całą imprezę w naszym kraju widzowie będą mogli zobaczyć na żywo i z polskim komentarzem wyłącznie w Sportklubie. W niedzielę (30 września) i poniedziałek (1 października) odbędą się mecze 1. rundy. We wtorek (2 października) i środę (3 października) spotkania 2. rundy. Na czwartek (4 października) zaplanowano ćwierćfinały, na piątek (5 października) półfinały, a na sobotę (6 października) wielki finał World Grand Prix Dart.
Spotkania 1. rundy World Grand Prix Darts (wszystkie mecze na żywo w Sportklubie):
1. runda – niedziela 30 września:
Jeffrey de Zwaan – Kim Huybrechts
Ron Meulenkamp – Joe Cullen
Darren Webster – Stephen Bunting
Ricky Evans – Raymond van Barneveld
Dave Chisnall – Max Hopp
Daryl Gurney – John Henderson
Michael van Gerwen – Steve Lennon
Gary Anderson – Jonny Clayton
1. runda – poniedziałek 1 października:
Jermaine Wattimena – Mervyn King
Josh Payne – Ian White
Danny Noppert – Gerwyn Price
Peter Wright – Steve West
Rob Cross – Steve Beaton
Mensur Suljovic – James Wade
Simon Whitlock – James Wilson
Michael Smith – Adrian Lewis
ZOBACZ WIDEO: Hattrick van Gerwena!
Kto zwycięży w World Grand Prix Darts 2018? 
