Damian Kulig w poprzedniej kolejce, w meczu z Galatasaray, zdobył tylko cztery punkty, jego zespół wygrał jednak na wyjeździe bardzo pewnie 91:72. Dla reprezentanta Polski było to najsłabsze spotkanie w sezonie, we wcześniejszych regularnie rzucał bowiem ponad 10 punktów, a w konfrontacjach z Anadolu Efesem i Muratbeyem kończył pojedynki z dorobkiem 23 „oczek” na koncie.
Banvit, wygrywając w Stambule, odniósł czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu, a jeśli dołożyć do tego triumfy w Lidze Mistrzów, podopieczni Saso Filipovskiego rozstrzygali na swoją korzyść siedem ostatnich spotkań. Konsekwencją skutecznej i efektywnej gry jest awans w tabeli, ekipa z Balikesiru plasuje się obecnie na piątej pozycji i wyprzedza m.in. Anadolu Efes i Darüşşafakę. W sobotnie przedpołudnie ma szansę zbliżyć się w okolice podium, musi jednak pokonać Pınar Karsiyakę (na żywo w Sportklubie o godz. 11.00), co wcale nie będzie zadaniem łatwym. Goście wprawdzie sklasyfikowani są dopiero na trzynastym miejscu w tabeli, z czterech ostatnich meczów wygrali jednak trzy, a i ich forma – po słabym początku sezonu – ewidentnie zwyżkuje.
Na przeciwległym biegunie jest Tofaş, który przez dziesięć kolejek zasiadał w fotelu lidera tureckiej BSL. Czar jednak prysł, gdy w czterech poprzednich meczach zespołowi z Bursy udało się wygrać tylko raz. Szokująca była zwłaszcza ostatnia porażka z orbitującym w dolnych rejonach tabeli Trabzonsporem. W spotkaniu z Yeşilgiresun Belediyespor (transmisja w Sportklubie w sobotę o godz. 13.15) niedawny lider teoretycznie powinien zdobyć dwa punkty, przyjezdni widząc słabość rywali zrobią jednak wszystko, aby zgarnąć pełną pulę. Nawet mimo tego, że na wyjazdową wiktorię czekają od połowy października, a z sześciu ostatnich wypraw do hal rywali wracali z pustymi rękoma.
Tofaş na pozycji lidera zastąpił Fenerbahçe Doğuş i swoją grą udowadnia, że z piedestału zepchnąć go będzie bardzo trudno. Mistrzowie kraju poza dwiema wpadkami z pierwszej części rozgrywek prezentują poziom, do którego przyzwyczaili kibiców w poprzednich latach i na półmetku rundy zasadniczej pewnie zmierzają po rozstawienie z najwyższym numerem w play-off. W derbach z Istanbul BBSK (na żywo w Sportklubie o godz. 18.15) nie powinni mieć raczej problemów z powiększeniem swojego dorobku o kolejne dwa punkty. Gospodarze wygrali wprawdzie cztery poprzednie mecze w Cebeci Spor Salonu, pokonując m.in. innych gigantów basketu ze Stambułu, Anadolu Efes i Darüşşafakę, tym razem sprawić niespodziankę będzie im jednak wyjątkowo ciężko.
Niedziela z basketem znad Bosforu rozpocznie się od meczu dwóch beniaminków, Sakarya Büyükşehir Belediye – Eskişehir Basket (premierowo w Sportklubie o 15.30). Przyjezdni plasują się w tabeli wyżej, na czwartym miejscu, przy ósmej pozycji Sakaryi. Gospodarze znakomicie radzą sobie jednak ostatnio przed własną publicznością. Od początku grudnia pokonali u siebie Banvit, Gaziantep i Pınar i w pierwszym w tym roku meczu we własnej hali będą chcieli kontynuować świetną passę.
Na zakończenie weekendu bój w Uşak: Muratbey – Trabzonspor. W poprzedniej kolejce obie drużyny cieszyły się z wygranych, co w ich przypadku nie było wcześniej normą. Dość powiedzieć, że dla gospodarzy niedzielnej potyczki było to dopiero drugie zwycięstwo w czternastym meczu w sezonie. Trabzon pod tym względem prezentuje się zresztą niewiele lepiej – ma na koncie raptem cztery wygrane i z bilansem 4-10 ledwie wystaje ponad strefę spadkową. Dla obu drużyn będzie to ważna batalia, a jej zwycięzca nie tylko wzbogaci się o dwa punkty, ale i odbuduje mocno nadszarpnięte morale i z większą wiarą przystąpi do rywalizacji w drugiej części sezonu zasadniczego.
Weekendowe plany transmisyjne Sportklubu z tureckiej BSL:
Banvit – Pınar Karsiyaka / 13 stycznia, godz. 11.00 (na żywo)
Tofaş – Yeşilgiresun Belediyespor / 13 stycznia, godz. 13.15 (na żywo)
Istanbul BBSK – Fenerbahçe Doğuş / 13 stycznia, godz. 18.15 (na żywo)
Sakarya Büyükşehir Belediye – Eskişehir Basket / 14 stycznia, godz. 15.30 (premiera)
Muratbey Uşak – Trabzonspor / 14 stycznia, godz. 20.30 (premiera)
ZOBACZ WIDEO: Profesor Kulig! Show reprezentanta Polski w Stambule!