Asian Le Mans Series 2023 na żywo wyłącznie w Sportklubie!

Materiały prasowe / Sportklub / European Le Mans Series
Materiały prasowe / Sportklub / European Le Mans Series

Dwa tory i cztery czterogodzinne wyścigi w ciągu ośmiu dni rywalizacji – tak w skrócie zapowiada się tegoroczne Asian Le Mans Series. Wszystkie cztery starty ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich na żywo wyłącznie w Sportklubie!

Podobnie jak w ubiegłym roku, także i w bieżącym sezonie, azjatycka część serii Le Mans odbędzie się w ciągu dwóch następujących po sobie weekendów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Areną zmagań czołowych długodystansowych kierowców na świecie będą tym razem Dubai Autodrome i Yas Marina Circiut w Abu Zabu, na którym rokrocznie organizowana jest jedna z rund Formuły 1.

Pierwsze dwa wyścigi w Dubaju zaplanowano na 11 i 12 lutego, dwa kolejne na 18 i 19 lutego. W ten sposób mistrza serii poznamy w ciągu tygodnia. Taką formułę cyklu po raz pierwszy wprowadzono w życie w 2021 roku, wcześniej wzorem innych serii wyścigowych rywalizowano bowiem w różnych lokalizacjach na kontynencie azjatyckim. Zmiana spowodowana była oczywiście pandemią Covid-19, przyjęła się jednak na tyle dobrze, że postanowiono kontynuować ją nie tylko w ubiegłym roku, ale także w bieżącym sezonie.

Każdy z czterech tegorocznych startów zaplanowany został na cztery godziny, a kierowcy podobnie jak w innych seriach Le Mans rywalizować będą w trzech kategoriach – LMP2, LMP3 i GT. Na starcie nie zabraknie znanych w świecie motorsportu nazwisk, m.in. mających za sobą występy w F1 Paula di Resty i Nikity Mazepina.

Oczy kibiców w naszym kraju podczas obu rund w ZEA skierowane będą przede wszystkim na zespół Inter Europol Competition, który wystawi do walki aż trzy ekipy w klasie LMP3. Polski team klasę potwierdził już podczas ostatniego European Le Mans Series, kiedy to wygrał trzy z sześciu rund i do ostatniego wyścigu walczył o triumf w klasyfikacji generalnej. Ten zaprzepaścił dopiero w ostatniej rundzie w Portimao, podczas której nie dojechał do mety i tytuł na rzecz Cool Racing stracił zaledwie kosztem siedmiu punktów.

W Dubaju i Abu Zabi w żadnej z załóg nie pojadą wprawdzie kierowcy, którzy świetnie prezentowali się podczas ELMS, Inter Europol Competition wyrobił już sobie jednak na tyle solidną markę, że w obu azjatyckich weekendach walczyć powinien o czołowe lokaty. Polski team na arabskiej ziemi reprezentować będą: Kai Askey, Wyatt Brichacek i Miguel Cristóvão, którzy pojadą samochodem oznaczonym numerem 53; Adam Ali, James Dayson i John Schauerman, jadący bolidem numer 63 oraz zasiadający w aucie nr 73 Alexander Bukhantsov, John Corbett i James Winslow.

Która z tych ekip najsolidniej zaprezentuje się w Dubaju i Abu Zabi, a także czy którąś z nich stać będzie na nawiązanie do walki z najlepszymi w klasyfikacji generalnej klasy LMP3? O tym przekonamy się podczas dwóch najbliższych weekendów w Sportklubie!

Asian Le Mans Series na Dubai Autodrome:
1. wyścig – sobota 11 lutego, godz. 12:00 (na żywo)
2. wyścig – niedziela 12 lutego, godz. 12:00 (na żywo)

ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim

Źródło artykułu: WP SportoweFakty