- Norweżki narzuciły tempo, które było bardzo męczące dla kontuzjowanej Justyny, ale jestem pewny, że ona nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa - mówi pierwszy trener Kowalczyk Stanisław Mrowca.
Justyna jeszcze medale zdobędzie. Coś tak czuję, że jeszcze powalczy.
yes
22.02.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kowalczyk w Soczi wypadła na miarę swoich możliwości - dobrze. Nie drążcie już tematu, nie dobijajcie zawodniczki i nie wierćcie dziury w brzuchu. Jak będzie z przyszłością zawodniczą i prywatnCzytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką