Jan Habdas pierwszy raz w karierze punktował w zawodach Pucharu Świata, a na dodatek został pierwszym Polakiem urodzonym w XXI wieku, który dokonał takiej sztuki. - Jeszcze długa droga przede mną. Nie oszukujmy się, miałem dziś szczęście z warunkami w obu seriach (...) Jest jeszcze nad czym pracować. Tych elementów jest bardzo dużo. Daleka droga przede mną i nie warto się spieszyć - podkreślił 19-latek.