- Cieszę się, że mogłem uścisnąć Kamila Stocha stojącego na najwyższym stopniu podium - mówił po niedzielnym konkursie PŚ w Zakopanem Andrzej Duda. Prezydent RP był też pod wrażeniem głośnego dopingu "biało-czerwonego żywiołu".
Wpisz przynajmniej 2 znaki
SyFy