Jedni zachwyceni, inni rozczarowani. Media po inauguracyjnym konkursie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niemieckie media zachwycone, austriackie zupełnie rozczarowane. Oto reakcje, które zebraliśmy po inauguracyjnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich.

1
/ 4

sport1.de: "Wymarzony początek sezonu olimpijskiego!"

Karl Geiger zajmował drugie miejsce na półmetku sobotniego konkursu. W drugiej serii huknął 133 metry i wysoko zawiesił poprzeczkę Halvorowi Egnerowi Granerudowi. Ten nie zdołał jej przeskoczyć, dzięki czemu Niemiec wygrał trzecie z rzędu zawody PŚ (dwa na koniec sezonu 2020/21 i teraz - w Rosji).

"Wymarzony początek sezonu olimpijskiego!" - podsumował niemiecki portal sport1.de. Po długiej przerwie do rywalizacji na najwyższym poziomie powrócił Stephan Leyhe. W Niżnym Tagile zajął 14. lokatę, co dziennikarze określili "obiecującym powrotem".

2
/ 4

krone.at: "Wiatr nie jest wymówką"

Zupełnie odmienne nastroje panują wśród Austriaków. W pierwszej dziesiątce zabrakło reprezentanta tej nacji. Najlepiej spisał się Manuel Fettner - 12. miejsce. Dziennikarze portalu krone.at wprost piszą o rozczarowaniu.

"Austriaccy skoczkowie wypadli słabo podczas otwarcia sezonu w Niżnym Tagile" - czytamy w relacji z konkursu.

W sobotę trzy grosze do rywalizacji wtrąciły warunki. "Wiatr nie jest wymówką" - skwitował Daniel Huber, cytowany przez krone.at.

3
/ 4

vg.no: "Zwycięstwo wymknęło się z rąk"

"Zwycięstwo wymknęło się z rąk" - pisze norweski portal vg.no. Halvor Egner Granerud prowadził po pierwszej serii i był na najlepszej drodze do triumfu. Ale po skoku na 125 metrów w finale musiał zadowolić się trzecią lokatą. "Wszystko było gotowe na idealny początek sezonu" - dodali dziennikarze.

Przypomnieli ponadto, że Granerud w poprzednim cyklu PŚ odniósł 11 wygranych, w tym dwie w Niżnym Tagile. Był więc bliski powtórki sprzed roku. "Granerud jasno dał do zrozumienia, że chce być pierwszym norweskim skoczkiem, który wygra Puchar Świata przez dwa lata z rzędu. Od samego początku jest na dobrej pozycji" - czytamy na vg.no.

ZOBACZ WIDEO: Kto zostanie nowym prezesem PZN?

4
/ 4

siol.net: "Walka z wiatrem, loteria"

Słoweńskie media są zadowolone po pierwszym konkursie sezonu. Anze Lanisek zajął siódmą lokatę, a Cene Prevc był tuż za nim (wyrównał swoje najlepsze osiągnięcie w Pucharze Świata). Kiedy Lanisek wylądował na zeskoku w drugiej próbie, wydawało się, że wyprzedzi prowadzącego Kamila Stocha. Zielona linia była jednak błędnie umiejscowiona i Lanisek przegrał z Polakiem.

"To była walka z wiatrem, loteria. Trzeba było mieć trochę szczęścia z przelicznikami" - przyznał Lanisek, cytowany przez portal siol.net. Dziennikarze określili jego siódme miejsce doskonałym.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)