W tym artykule dowiesz się o:
Zmiana procedury ważenia, skoczkowie mogą ważyć więcej
Międzynarodowa Federacja Narciarska postanowiła działać przeciwko anoreksji wśród skoczków. W zeszłym sezonie dyskusję wywołał m.in. Vojtech Stursa, publikując swoje wychudzone zdjęcie bez koszulki.
W kwietniu FIS podjął decyzję, że od nowego sezonu zawodnicy będą ważeni bez butów i wkładek, a to pozwoli im przytyć od 1,5 do 2 kg. - 2 kg to dla kogoś może niewiele, ale zapewniam, że w przypadku skoczków ta różnica będzie znacznie większa niż się nam wydaje - mówiła wówczas Agnieszka Baczkowska, która na co dzień pracuje w federacji.
Będzie fala dyskwalifikacji?
Lekkie zmianie uległa również procedura kontroli kombinezonu skoczka na górze skoczni. Procedura wciąż odbywa się za pomocą specjalnej maszynki, ale różnica polega na tym, że wcześniej skoczek mógł poprawić swój kombinezon przed wejściem na nią. Teraz może to zrobić 4-5 schodków wyżej, ale kiedy zejdzie po stopniach do kontroli, kombinezon wróci do normalnego stanu.
Efekt tej zmiany mogliśmy zauważyć szczególnie w drugiej części cyklu Letniego Grand Prix. W Rasnowie doszło do dyskwalifikacji aż 14 zawodników, nieco mniej przypadków było w Hinzenbach i Klingenthal. FIS pokazał jednak swoje wyczulone oko, więc zawodnicy muszą mieć się na baczności.
Zmiany w transmisjach telewizyjnych
Od sezonu 2018/19 przy nartach zawodników znajdą się specjalne czujniki, które będą zbierać szczegółowe dane na temat danej próby. Widzowie zobaczą na ekranach dwie nowe informacje - prędkość skoczka w powietrzu po pokonaniu 20 metrów, a także prędkość przy podchodzeniu do lądowania. Walter Hofer zapewnił, że nowe grafiki z pewnością zostaną użyte podczas Turnieju Czterech Skoczni oraz podczas mistrzostw świata w Seefeld.
Ponadto trenerzy będą mieli dostęp do znacznie szerszego spektrum danych, bo oprócz wymienionych informacji, dowiedzą się także o wysokości lotu skoczka, kącie między nartami, kątach natarcia oraz obrotu. Według informacji przekazanych przez Hofera, czujniki będą dokonywać pomiarów co 20 metrów.
Najlepsi zarobią więcej
Zmiany przed sezonem 2018/19 dotknęły też sfery finansowej. Do tej pory nagroda za triumf w kwalifikacjach nie była w żaden sposób regulowana przez FIS. Od sezonu 2018/19 ich zwycięzca otrzyma 3000 franków szwajcarskich, a w przypadku lotów narciarskich 5000 franków szwajcarskich.
To kolejny krok federacji, aby zwiększyć rangę kwalifikacji. Przed rokiem wprowadziła ona obowiązek kwalifikowania się do zawodów dla wszystkich zawodników, nawet tych z czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 88. Wstrząsające statystyki na K2. Janusz Gołąb: Boję się, że ta góra podzieli los Everestu
na Instagramie 
na Facebooku 
