Oszukiwali na MŚ, a teraz wstrząs. Norwegowie informują

PAP/EPA / Terje Pedersen/NTB / Magnus Brevig
PAP/EPA / Terje Pedersen/NTB / Magnus Brevig

Norweski Związek Narciarski ogłosił w oficjalnym komunikacie, że trener skoczków narciarskich Magnus Brevig oraz szef techniczny Adrian Livelten zostali zawieszeni w związku z aferą podczas mistrzostw świata w Trondheim.

W tym artykule dowiesz się o:

W oświadczeniu przekazanym przez federację poinformowano, że Magnus Brevig i Adrian Livelten zostali w niedzielę wezwani na spotkanie wyjaśniające, na którym przedstawiono im dowody na nieprawidłowości.

"Informacje, które pojawiły się do tej pory w związku z wydarzeniami prowadzącymi do dyskwalifikacji Lindvika i Forfanga, są tak poważne, że dają podstawę do zawieszenia stosunków pracy" - przekazano.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień

Tymczasowo obowiązki trenera Breviga przejmie Bine Norcic, który będzie odpowiedzialny za przygotowanie norweskiej kadry w najbliższym czasie.

Komisja skoków narciarskich w Norwegii podkreśliła również, że ma pełne zaufanie do dyrektora sportowego Jana Erika Aalbu, który ma za zadanie odbudować reputację norweskiego zespołu po skandalu

"Nie ma żadnych przesłanek wskazujących na to, że Jan Erik Aalbu wiedział lub mógł wiedzieć o tym, co Magnus Brevig i Adrian Livelten zdecydowali się zrobić w piątek" - dodano w oświadczeniu.

Przypomnijmy, że podczas mistrzostw świata w Trondheim doszło do ogromnego skandalu w świecie skoków narciarskich. Norwescy zawodnicy Marius Lindvik i Johann Andre Forfang zostali zdyskwalifikowani za używanie niezgodnych z regulaminem kombinezonów.

Kontrola wykazała, że stroje zawodników zostały zmodyfikowane poprzez wszycie specjalnych wzmocnionych nici, co miało na celu obejście regulacji Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Więcej na ten temat przeczytasz tutaj >>>.

Komentarze (16)
avatar
adam józefek
33 min temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pamiętacie biegi narciarskie, norweskie astmatyczki. 
avatar
Adam Antończyk
55 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A kombinezon `Wielkiego Ptaka` czyli Karla Geigera bez zarzutu? Bo na belce ów skoczek wyglądał co najmniej zabawnie. 
avatar
Henio 55
58 min temu
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Aalbu przeciez w piatek stwierdzil ze zawodnicy nie wiedzieli i przerobionych kombinezonow.Ten Aalbu to taka sama szuja co reszta norwegow. 
avatar
Gregorius07
1 h temu
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Cały czas będę twierdził, że winne są przepisy FIS, które wręcz zachęcają do takich działań! Dotyczy to również leków na astmę ( Korzeniowski ponoć też je stosował)... I jakoś nikomu nie zależy Czytaj całość
avatar
małpa w czerwonym
1 h temu
Zgłoś do moderacji
13
0
Odpowiedz
widać, że leki na astmę już im nie wystarczają. 
Zgłoś nielegalne treści