Stękała lepszy od Małysza. 20-latek drugi na polskiej liście wszech czasów

Andrzej Stękała wpisał się w niedzielę na listę polskich skoczków, którzy lądowali naprawdę daleko na mamucich obiektach - ponad 230 metrów. W całej historii tylko jeden Polak miał lepszą odległości od 20-latka.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński

Miejsce 4: Adam Małysz, 230,5 metra

Medal mistrzostw świata w lotach - to jedyne trofeum, którego Małysz nigdy nie zdobył. Na największych obiektach radził sobie dobrze, ale zwykle nie aż tak wspaniale jak na normalnych i dużych skoczniach. W 2011 roku, na kilka tygodni przed zakończeniem kariery, wyśrubował swój rekord życiowy podczas pierwszych zawodów na wówczas dopiero co zmodernizowanej skoczni w Vikersund. Małysz skoczył wtedy 230,5 metra i ustanowił nowy rekord Polski. Dziś ten wynik daje mu czwarte miejsce na polskiej liście wszech czasów, w ramach której bierzemy pod uwagę tylko po jednym najdalszym locie każdego z naszych reprezentantów.

Czy w marcu w Planicy zostanie pobity rekord Polski w długości lotu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • anglik Zgłoś komentarz
    znowu wpadka autora- porównywanie rekordów skokach jest względne .A porównywanie Sękały do Małysza to kompromitacja autora. Owszem trzeba podawać rekordowe skoki zawodników - ale
    Czytaj całość
    one o niczym do końca nie świadczą . Warunki pogodowe, długość rozbiegu , szczęście - a jeszcze jak porównamy skoki polskich skoczków -około 20-30 m bliższe to co nam rekordy mówią . OT chłopak dostał wiatr dobry pod narty i się przeleciał . A przy okazji najdalej w karierze. Chłopak ma potencjał i trzeba go chwalić delikatnie ...a tu co czytam gwiazda - lepszy od Małysza.
    • yes Zgłoś komentarz
      O klasie/jakości zawodnika decydują miejsca w konkursach, a zwłaszcza w ważnych/mistrzowskich zawodach. Pewnych rzeczy nie da się porównać.
      • wislok Zgłoś komentarz
        No i co z tego?? Skocznie mamucie są tak jak i inne przebudowywane i siłą rzeczy będą dalej skakać. Kolejny artykuł nic nie wnoszący.
        • Gigant Zgłoś komentarz
          Kiedy Małysz latał nie było Virkesund.
          • tomas68 Zgłoś komentarz
            Co z tego skoro nic mu to nie dało.
            • beret Zgłoś komentarz
              to byl przypadek i tak wszystko do dupy
              • JS2015 Zgłoś komentarz
                Małysz to już przeszłość i teraz czas na Stękałę i kolegów z kadry. Wystarczy być lepszym z każdym kolejnym startem i będzie super:)