Znamy przyczynę dyskwalifikacji polskiego skoczka

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Paweł Wąsek
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Paweł Wąsek

Dyskwalifikacja Pawła Wąska sprawiła, że Polacy nie mogli walczyć o podium w konkursie drużynowym w Lahti. Zaskakuje informacja, dlaczego 22-latek został ukarany.

W tym artykule dowiesz się o:

Polska ukończyła konkurs drużynowy w Pucharze Świata w Lahti na siódmym miejscu. Była jednak szansa na podium. Straciliśmy ją w drugiej serii, gdy okazało się, że Paweł Wąsek został zdyskwalifikowany.

Wiadomo było, że dyskwalifikacja jest za nieprzepisowe buty. Teraz mamy więcej szczegółów, które ujawnia portal skijumping.pl.

"Mika Jukkara mówi, że mu przykro, natomiast jego zdaniem Polacy użyli butów niemal identycznych do zdyskwalifikowanych w Willingen" - czytamy na Twitterze.

W Willingen Polacy testowali buty, w których chcieli potem skakać na igrzyskach olimpijskich. Wówczas jednak sędziowie zdyskwalifikowali Piotra Żyłę i Stefana Hulę. Do kar dla naszych rodaków przyczynił się Stefan Horngacher, który zgłosił protest.

Zaskakujący jest fakt, że Wąsek po raz kolejny skakał w tych butach. To było przecież proszenie się o problemy, bo chyba nikt się nie spodziewał, że sędziowie tym razem przymkną oko. Sam skoczek nie chciał komentować sprawy.

- O sprzęcie trzeba rozmawiać z trenerami. Ja nie chce się wypowiadać na ten temat. Podium było w naszym zasięgu i dlatego ta dyskwalifikacja boli. Jestem wkurzony i tyle - mówił w Eurosporcie.

Stoch w czołówce, znakomita nota Krafta. Zobacz wyniki indywidualne >>

W ten obrazek nikt nie mógł uwierzyć. To był Piotr Żyła jakiego nie znaliśmy >>

ZOBACZ WIDEO: Sporty zimowe nie są domeną Polaków? "Często nie mamy warunków, żeby trenować"

Źródło artykułu: