[tag=4930]
Kamil Stoch[/tag], Piotr Żyła i Paweł Wąsek byli pewni startu w 70. Turnieju Czterech Skoczni. Pozostali zawodnicy musieli walczyć o przepustki na prestiżowy turniej. Trener Michal Doleżal właśnie odkrył karty. Kadrę uzupełnili Dawid Kubacki, Andrzej Stękała i Jakub Wolny.
Ostateczny skład polskiego zespołu na niemiecko-austriacki turnieju był uzależniony od tego, jak zawodnicy zaprezentują się w mistrzostwach Polski w Zakopanem. Rzeczywiście, Doleżal ostatecznie wybrał tych, którzy zajęli pierwszych sześć miejsc w krajowych zawodach.
Stękała był czwarty i skoczył 137 oraz 133,5 m. Piąty Kubacki najpierw skoczył 133,5, a potem 132 m. Wolny lepszy był w pierwszej serii, kiedy wylądował na 136,5 m, a w drugiej zaliczył odległość 130 m.
Najlepszym skoczkiem w Polsce został Stoch (133,5 i 137,5 m). Za jego plecami znaleźli się Żyła (130,5 i 141 m) oraz Wąsek (137 i 134 m).
70. Turniej Czterech Skoczni startuje 29 grudnia w Oberstdorfie. Potem kolejno skoczkowie będą rywalizować w Garmisch-Partenkirchen (1.01), Innsbrucku (4.01) i Bischofshofen (6.01).
Kadra na 70. Turniej Czterech Skoczni
— Polski Związek Narciarski (@pzn_pl) December 23, 2021
Kamil Stoch
Piotr Żyła
Dawid Kubacki
Paweł Wąsek
Andrzej Stękała
Jakub Wolny
___#teamPoland #polishskijumpingteam #skijumping #skijumpingfamily #skokinarciarskie #pzn #PolskiZwiązekNarciarski #FISskijumping #worldcup
Koniec złudzeń. Turniej Czterech Skoczni nie dla kibiców! >>
"Dostałem wskazówkę na sali". Kubacki mówi o nowej jakości skakania >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Hardkorowy Koksu poszedł na siłkę. "Jest pompa, jest moc!"