Co z kolejnymi wynikami Murańki? Są nowe informacje

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Klemens Murańka
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Klemens Murańka

Klemens Murańka od tygodnia przebywa w izolacji w Rosji. Polski skoczek jednak już wkrótce będzie mógł wrócić do kraju. Jak się dowiedzieliśmy, miał on negatywny wynik badania na obecność koronawirusa.

Polski skoczek nie mógł wystąpić w zeszłym tygodniu w zawodach w Niżnym Tagile. Co prawda w piątek skakał w kwalifikacjach, ale nie uzyskał w nich awansu do konkursu. Potem wykryto u niego zakażenie koronawirusem i został skierowany na kwarantannę.

Polski skoczek może już opuścić Rosję. Przeprowadzony u niego ostatni test na obecność koronawirusa dał wynik negatywny.

- Klemens ma negatywny wynik, skończył izolację i ma już bilety na powrót do kraju - przekazał nam Jan Winkiel, sekretarz generalny PZN

ZOBACZ WIDEO: Kto zostanie nowym prezesem PZN? "Kandydatem środowiska narciarskiego jest Adam Małysz"

Wcześniej "Super Express" poinformował, że w sobotę skoczek napisał do rodziny informację, że miał negatywny wynik. To oznacza, że mógł opuścić klinikę w Jekaterynburgu i wkrótce wróci do Polski.

Dodajmy, że początkowo Murańka przebywał w izolatorium w Niżnym Tagile. Tam jednak warunki były dalekie od idealnych. Piotr Żyła przed kamerą Eurosportu mówił, że Murańce "sufit spada do jedzenia, a ten sufit i tak wygląda lepiej niż jedzenie".

Murańka może wrócić do kraju, a jego koledzy przebywają w Ruce, gdzie szykują się do kolejnych zawodów Pucharu Świata. Nie jest wykluczone, że Polak do rywalizacji o punkty wróci w Wiśle.

Transmisje z zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Ruce będzie można oglądać na antenach TVN, Eurosportu, a także w platformach player.pl i WP Pilot.

Program PŚ w Ruce:

Sobota, 27.11.2021
15:15 - Seria próbna
16:30 - Pierwsza seria

Niedziela, 28.11.2021

14:30 - Kwalifikacje
16:15 - Pierwsza seria

Czytaj także: 
Rywale latali, Polacy skakali. Wielka sensacja w kwalifikacjach!
Polacy muszą gonić rywali. Pesymizm w kadrze

Źródło artykułu: