Przed rozpoczęciem sezonu 2021/2022 w skokach narciarskich doszło do prawdziwej rewolucji. Grupa Discovery nie przyznała sublicencji Telewizji Polskiej. Tym samym konkursy Pucharu Świata są pokazywane wyłącznie w TVN.
Weekend w Niżnym Tagile był więc pierwszym, poważnym sprawdzianem dla stacji. Studio prowadził m.in. Sebastian Szczęsny. Dziennikarz był bohaterem głośnego transferu z TVP. Wraz z nim współprowadził je Damian Michałowski, który rozmawiał z Apoloniuszem Tajnerem.
Prezes Polskiego Związku Narciarskiego ocenił realizację transmisji w wykonaniu TVN. - Oczywiście oglądałem. Bardzo mi się podoba - przyznał w wywiadzie na antenie Radia Zet.
- Oceniam je bardzo wysoko, nie miałem żadnych uwag. Myślę, że 9 w skali 1-10. Studio było bardzo merytoryczne. Myślę, że tak trzeba dalej - dodał.
Na kolejny sprawdzian TVN nie musi długo czekać. W ten weekend Puchar Świata w skokach narciarskich zawita do Ruki. To tam kadra Michala Doleżala będzie chciała zmazać plamę z Niżnego Tagiłu.
Zobacz też:
Co się dzieje w sprawie legendarnego Maradony? Mija rok od jego śmierci
Szef "France Football" potwierdza! Już wiadomo, kto wygrał Złotą Piłkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: olbrzymie święto na ulicach! Te obrazki robią wrażenie