To miało być wielkie święto. Wszystko storpedowała pogoda

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: zmodernizowany kompleks skoczni narciarskich Średniej Krokwi
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: zmodernizowany kompleks skoczni narciarskich Średniej Krokwi

Letnie mistrzostwa Polski w skokach narciarskich nie doszły do skutku. Warunki atmosferyczne popsuły święto w Zakopanem.

Letnie mistrzostwa Polski w skokach narciarskich miały być wielkim świętem dla tej dyscypliny w kraju. Nie tylko dlatego, że po miesiącach przerwy najlepsi zawodnicy znów mieli pojawić się na starcie. Przede wszystkim dlatego, że konkurs MP miał wiązać się z ceremonią otwarcia kompleksu średnich skoczni w Zakopanem.

Do użytku oddano pięć obiektów: K-15, K-23, K-37, K-65 i K-95, a to może tylko pozytywnie rzutować na przyszłość dyscypliny w kraju. W ostatnich latach lokalne kluby musiały trenować w Szczyrku, co niejednokrotnie było dla nich kłopotem.

Zawody nie doszły jednak do skutku. Porywisty wiatr i rzęsisty deszcz nie pozwoliły nawet na rozpoczęcie rywalizacji. Kwalifikacje zostały przerwane po próbach 20 zawodników. Początek konkursu, planowany na 14:00, był odsuwany w czasie kilka razy. Ostatni komunikat organizatorów brzmiał, że zawody wystartują o 15:30. Pogoda nie dała za wygraną. Zmagania zostały odwołane.

Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie przyszłość tegorocznych letnich mistrzostw Polski. Aby zobaczyć najlepszych polskich zawodników w akcji, nie będziemy musieli jednak czekać długo. Już w sobotę (17 lipca) odbędzie się inauguracyjny konkurs Letniego Grand Prix w Wiśle.

Czytaj także:
Problemy Austriaków przed sezonem letnim. Gwiazdy z kontuzjami
Ale sztuka! Maciej Kot pochwalił się imponującą zdobyczą

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z mistrzostw". Wszystko jasne! Anglia w finale Euro 2020! [CAŁY ODCINEK]

Komentarze (1)
avatar
yes
9.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W TVP Sport miała być transmisja. Pokazali dyrektora ds. dwuboju zimowego i skoków w reklamowej czapce (dobrze, że latem bez pompona i nauszników) oraz oblepionego reklamami. Okazało się, że od Czytaj całość