Biało-Czerwoni nie najlepiej spisali się w czwartkowym konkursie w Planicy. Większość podopiecznych Michala Doleżala musiała się jednak zmagać z trudnymi warunkami. Nie poradzili sobie z nimi Kamil Stoch oraz Dawid Kubacki, którzy nie awansowali do drugiej serii. Ma to odbicie w niewielkiej zdobyczy punktowej Polaków do klasyfikacji Pucharu Narodów.
Nie najlepiej poradzili sobie jednak liderzy. Być może reprezentanci Norwegii mieli w głowie fatalny upadek Daniela Andre Tandego z serii próbnej, po którym został on przetransportowany do szpitala. W najlepszej trzydziestce znalazło się zaledwie dwóch skoczków ze Skandynawii.
Wykorzystali to trzeci w klasyfikacji generalnej Niemcy. Czterech podopiecznych Stefana Horngachera uplasowało się w czołowej dwudziestce, a dwóch stanęło na podium. Za sprawą znakomitego występu Ryoyu Kobayashiego Japończycy powiększyli swój dorobek punktowy. Nie odrobili jednak wiele do Słoweńców, którzy w serii finałowej mieli aż dziesięciu zawodników.
Miejce | Kraj | Punkty |
---|---|---|
1. | Norwegia | 5075 |
2. | Polska | 4444 |
3. | Niemcy | 3617 |
4. | Austria | 3071 |
5. | Słowenia | 2659 |
6. | Japonia | 2497 |
7. | Szwajcaria | 501 |
8. | Rosja | 456 |
9. | Finlandia | 287 |
10. | Kanada | 116 |
11. | Estonia | 55 |
12. | Francja | 25 |
13. | Bułgaria | 19 |
14. | Włochy | 9 |
15. | Czechy | 6 |
16. | USA | 3 |
Czytaj więcej:
Gorzko-słodki smak. Koszmar Stocha i Kubackiego. Dwóch Polaków latało aż miło. Japończyk poza zasięgiem
Fatalny upadek Daniela Andre Tandego. Są nowe informacje
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz wpadł na świetny pomysł. "Musiał mnie do tego przekonać"