PK w Zakopanem. Ależ to był skok! Pękła magiczna bariera na Wielkiej Krokwi

Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Wielka Krokiew im. Stanisława Marusarza (HS140)
Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Wielka Krokiew im. Stanisława Marusarza (HS140)

W serii próbnej przed konkursem Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem doszło do historycznego skoku. Po raz pierwszy pękła granica 150 metrów.

41 zawodników oddało swoje skoki w serii próbnej przed konkursem Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem, zanim jury zdecydowało się ją przerwać i odwołać. Na Wielkiej Krokwi wiało bardzo mocno pod narty, dzięki czemu doczekaliśmy się historycznego skoku.

Aż 150 metrów osiągnął Benjamin Oestvold, mając przy tym wiatr pod narty w granicach 4,3 m/s (odjęte blisko 47 punktów za ten element). Norweg zdołał ustać ten skok, ale był zmuszony go skracać. To pierwszy oficjalnie zmierzony 150-metrowy lot w Polsce. Przypomnijmy, że oficjalny rekord Wielkiej Krokwi wynosi 147 metrów.

Przeliczniki na Wielkiej Krokwi dosłownie oszalały przy bardzo mocnym wietrze. Ponad 40 punktów odejmowane za korzystny wiatr nie było niczym nadzwyczajnym, a rekordzista - David Siegel - miał odjęte aż 60 punktów.

Najlepszym z Polaków, którzy zdążyli oddać skok w serii próbnej przed jej odwołaniem, był Klemens Murańka (124,5 metra). Wcześniej na treningu skoczył aż 145,5 metra.

Czytaj także:
PK w Zakopanem. Co za skok Klemensa Murańki! Otarł się o rekord!
Skoki narciarskie. Halvor Egner Granerud przekazał najnowsze informacje o swoim stanie zdrowia

ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner stanowczo o sytuacji Kamila Stocha. "Pokażą to konkursy w Planicy"

Komentarze (2)
avatar
Ires guvnojat
13.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Trafiło się chłopakowi jak ślepej kurze ziarno:) Zawsze powtarzam, że decyzje tych sędziów w skokach, to mało mają wspólnego z rozsądkiem. Skoro taki nikt skoczył tak daleko, że przeliczniki os Czytaj całość
avatar
olałwas
13.03.2021
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Jakiś tam Norweski Benjamin bije w zad naszych u nas w kraju , hahaha