Nie ma zawodów Pucharu Świata, więc cała uwaga kibiców skoków narciarskich skupiona jest na tym, co dzieje się w zmaganiach Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem. A od samego początku główną rolę odgrywają tam reprezentanci Polski. Na treningu przed sobotnim konkursem fantastycznym lotem popisał się Klemens Murańka. W pełni wykorzystał mocny wiatr pod narty i pofrunął na 145,5 metra (1,5 metra bliżej od rekordu skoczni).
Murańka przy swojej próbie miał odjęte aż 18,6 punktu za wiatr. Jeszcze więcej, bo aż 27,6 punktu odjęte miał Jakub Wolny, który po skoku na 140,5 metra zajął drugie miejsce. Trzeci był Cene Prevc (137 metrów), a czwarty Aleksander Zniszczoł (136 metrów).
Ze startu w treningu zrezygnowali najlepsi austriaccy skoczkowie, zgłoszeni do zawodów PK - m.in. lider cyklu - Markus Schiffner i wicelider - Ulrich Wohlgenannt.
Drugą dziesiątkę otworzył Paweł Wąsek (135 metrów), natomiast zdecydowanie słabiej spisali się pozostali reprezentanci Polski, powołani na zawody Pucharu Kontynentalnego. Gdyby to była pierwsza seria konkursowa, do drugiej awans uzyskałby jeszcze Maciej Kot (125,5 metra) oraz Stefan Hula (112,5 metra, ale w zdecydowanie gorszych warunkach).
O 15:30 rozpocznie się seria próbna, a konkurs wystartuje o godzinie 16:50.
Wyniki PK treningu w Zakopanem:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Klemens Murańka | Polska | 145,5 | 78,3 |
2. | Jakub Wolny | Polska | 140,5 | 65,1 |
3. | Cene Prevc | Słowenia | 137 | 63,7 |
4. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 136 | 62,2 |
5. | Jarkko Maatta | Finlandia | 131,5 | 60,1 |
6. | Benjamin Oestvold | Norwegia | 133 | 59,7 |
11. | Paweł Wąsek | Polska | 135 | 55,5 |
25. | Maciej Kot | Polska | 125,5 | 42,5 |
26. | Stefan Hula | Polska | 112,5 | 41,7 |
31. | Arkadiusz Jojko | Polska | 118,5 | 35,8 |
32. | Jan Habdas | Polska | 118 | 35,6 |
42. | Mateusz Gruszka | Polska | 114 | 23,0 |
46. | Jarosław Krzak | Polska | 105 | 10,2 |
49. | Kacper Juroszek | Polska | 93,5 | 0,0 |
ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner stanowczo o sytuacji Kamila Stocha. "Pokażą to konkursy w Planicy"