Drugi raz w tym sezonie najlepsi skoczkowie świata przyjechali na Puchar Świata w Zakopanem. Za nami kwalifikacje, w których najlepszy z Polaków był Andrzej Stękała (5. miejsce), a tuż za nim znalazł się Kamil Stoch.
Pierwszy konkurs odbędzie się już w sobotę, ale znowu na trybunach zabraknie kibiców. To wielka strata dla PŚ w Zakopanem, bo Polacy tworzyli atmosferę, która naszych zawodników dodatkowo motywowała.
Stoch nie ukrywa, że to właśnie fanów najbardziej mu brakuje w zakopiańskiej rywalizacji. Na Instagramie opublikował zdjęcie z czasów, gdy widownia pękała w szwach.
ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald w Zakopanem poznał niezwykłą osobę. "To było genialne!"
"Tęskno za WAMI" - pisze tegorocznym zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni.
Chyba każdy się zgodzi z Kamilem, że tego w tym sezonie brakuje najbardziej. Obostrzenia związane z pandemią koronawirusa w Polsce jednak zabraniają organizowania wydarzeń sportowych z udziałem kibiców. Trzeba czekać na lepsze czasy.
Początek sobotniego konkursu o 16:00. Transmisja w TVP 1, Eurosporcie 1 oraz na WP Pilot. Wynikowa relacja na żywo na WP SportoweFakty.
PŚ w Zakopanem. Kamil Stoch może pokonać legendę. Uwaga na mistrza olimpijskiego >>
PŚ w Zakopanem. Lider bezradnie rozkładał ręce. Powtórka scenariusza mało realna >>